- W dalszym ciągu Skawa zabiera tereny przy ujęciu wody - mówi Maciej Romański ze sztabu kryzysowego. - Rurociąg łączący studnię ze stacją jest zaledwie pół metra od brzegu. Dodaje, że na wszelki wypadek przygotowano awaryjne podłączenie.
Przez pięć dni w gminie Zator czystą wodę trzeba było dostarczać przy pomocy beczkowozów. Teraz już woda jest w kranach, ale trzeba się z nią obchodzić zgodnie z zaleceniami Sanepidu. - Wodę do picia, płukania owoców i warzyw oraz do mycia zębów, należy zawsze gotować przed spożyciem - zaznacza Dorota Kram, rzeczniczka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Oświęcimiu. Dodaje, że bezwzględnie należy odkazić wapnem chlorowanym zalane studnie i ujęcia wodne. - Wydaliśmy już 48 kilogramów środka dezynfekującego i czekamy na kolejną dostawę chloraminy.
W sąsiednich Brzeszczach wciąż trwa alarm przeciwpowodziowy. - Przywrócenie do stanu sprzed powodzi potrwa kilka miesięcy - martwi się Teresa Jankowska, burmistrz Brzeszcz. - Na szczęście woda pitna i prąd są już w domach.
Mimo to Kazimiera Dadak z Jaźnika w gminie Brzeszcze kranówki nie używa. - Woda jest mętna i nie nadaje się nawet do mycia - mówi pani Kazimiera. - My wodę kupujemy w sklepie. Jak ostrzegają lekarze woda rozniosła i osadziła na terenie powodziowym groźne zarazki. Mogą wywoływać dur brzuszny czy czerwonkę. Sanepid zakupił już 609 szczepionek przeciwko durowi brzusznemu.
W wytypowanych przez gminy ośrodkach zdrowia, szczepieni będą ci wszyscy, którzy pracowali przy usuwaniu skutków powodzi. Są to głównie strażacy, wojsko i pracownicy sztabów kryzysowych. Osoby prywatne, które zauważą u siebie niepokojące objawy, powinny niezwłocznie zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?