Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac w Zatorze wrócił do Potockich. Co dalej?

Bogusław Kwiecień
Spadkobiercy Potockich odzyskali pałac w Zatorze, ale na razie nie wiadomo, jakie mają dalsze plany
Spadkobiercy Potockich odzyskali pałac w Zatorze, ale na razie nie wiadomo, jakie mają dalsze plany fot. archiwum
Spadkobiercy Potockich odzyskali większość rodzinnych dóbr w Zatorze, w tym zabytkowy pałac i park, ale na razie nie wiadomo, jakie mają dalsze plany. Gdyby chcieli je sprzedać, prawo pierwokupu ma gmina. Opustoszały od ośmiu lat pałac popada w ruinę.

Pałac w Zatorze wrócił do Potockich

O powrocie zespołu pałacowo-parkowego w ręce Potockich zadecydował niedawno wojewoda małopolski Jerzy Miller, uznając, że zawłaszczenie majątku na mocy dekretu o reformie rolnej po drugiej wojnie światowej było naruszeniem praw właścicieli.

Ludzie w Zatorze nie wierzą, że Potoccy zadbają o pałac i jego otoczenie. - To taka nasza perełka. Szkoda, żeby niszczała. Na to potrzebne są ogromne pieniądze - uważa Jan Piotrowicz, mieszkaniec Zatora.

Po drugiej wojnie światowej pałac w Zatorze zajął Instytut Zootechniki w Krakowie, a następnie był on użytkowany głównie przez Rybacki Zakład Doświadczalny w Zatorze podległy pod Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie.

Od 40 lat nie było w pałacu żadnego dużego remontu. Od 2005 roku, gdy Potoccy rozpoczęli starania o odzyskanie swoich zatorskich włości, zakład opuścił główny pałac, zajmując jedynie tzw. Rychlikówkę, czyli budynek, w który do 1939 roku mieszkał zarządca majątku. W tej chwili jest to ostatnia kwestia sporna, bowiem decyzja wojewody małopolskiego nie obejmuje m.in. tego obiektu.

Potoccy chcą odzyskać cały majątek, który obejmuje łącznie 10 ha gruntów i oprócz pałacu kilka innych budynków w centrum Zatora. Na razie wróciło do nich 7 ha.

Niewiele ponad tydzień temu doszło do spotkania spadkobierców Potockich z zatorskimi samorządowcami, którzy trzymają stronę zakładu rybackiego, ale sprawa Rychlikówki była tylko jednym z kilku tematów. - Mam wrażenie, że chcieli wybadać, jakie jest nasze stanowisko w sprawie przyszłości całego zespołu pałacowo-parkowego. Do konkretnych ustaleń nie doszło - zaznacza burmistrz Zbigniew Biernat.

Gdy Potoccy zaczęli starania o odzyskanie majątku, gmina uzyskała prawo pierwokupu. Według burmistrza, w przypadku tak dużego terenu w centrum miasta, gmina nie może patrzeć obojętnie, co się z nim dzieje. Oprócz pałacu trzeba zabezpieczyć osuwisko na terenie zespołu parkowo-pałacowego. Według szacunków sprzed roku pałac z 7 ha jest wart ok. 4 mln zł.

Z rąk do rąk

Pałac w Zatorze, pierwotnie zamek książęcy o cechach obronnych, wybudowany został w XV wieku. Był siedzibą książąt zatorskich z górnośląskiej linii piastowskiej. W XVIII wieku kupiony został przez rodzinę Duninów, a następnie przechodził po kolei do rąk Poniatowskich, Tyszkiewiczów, Wąsowiczów i wreszcie Potockich.

W 1836 roku Potoccy częściowo przebudowali i odrestaurowali pałac, nadając mu formę rezydencji w stylu romantycznego neogotyku. W 1939 roku został zajęty i obrabowany przez Wehrmacht. Stał się obozem dla kolonistów niemieckich. Po wojnie składowano w nim zboże. W latach 1964 - 1973 został odrestaurowany i udostępniono do zwiedzania cztery sale.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto