MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze mecze drugiej fazy PLH zawiodły kibiców

Paweł Guga
W piątek dojdzie do konfrontacji "na szczycie", ale Cracovia zagra bez Damiana Słabonia   FOT. JACEK KOZIOŁ
W piątek dojdzie do konfrontacji "na szczycie", ale Cracovia zagra bez Damiana Słabonia FOT. JACEK KOZIOŁ
- Druga tercja w naszym wykonaniu była fatalna, sprawiliśmy tyszanom same prezenty - mówił po meczu z GKS-em trener "Szarotek" Milan Jancuska. - Dla odmiany my sprezentowaliśmy Podhalu bramki w pierwszej tercji - ...

- Druga tercja w naszym wykonaniu była fatalna, sprawiliśmy tyszanom same prezenty - mówił po meczu z GKS-em trener "Szarotek" Milan Jancuska. - Dla odmiany my sprezentowaliśmy Podhalu bramki w pierwszej tercji - ripostował Wojciech Matczak z GKS-u Tychy. - Trenowaliśmy ostatnio bardzo ciężko, stąd fatalna dekoncentracja przy grze w przewadze - powiedział Rudolf Rohaczek (Cracovia).

- Gdyby nie brak koncentracji na początku trzeciej tercji, wynik byłby korzystniejszy - mówił Jaroslav Lehocky (Naprzód). - O ile w pierwszej tercji graliśmy dobrze, to druga była po prostu tragiczna - twierdził Henryk Zabrocki (Stoczniowiec). - Wygrana cieszy, ale do optymalnej formy jeszcze daleko - powiedział Jarosław Morawiecki (Zagłębie). Widać, że szkoleniowcy klubowi nie byli zadowoleni po pierwszych meczach w grupie "silniejszej". Faktycznie, bramkarze niemal we wszystkich drużynach nie spisywali się nadzwyczajnie, a większość bramek - padło ich sporo, bo 27 w trzech meczach - była efektem szkolnych błędów. I do tego popełnianych seriami. Kilka klubów można wytłumaczyć plagami kontuzji. Cracovia grała bez pięciu graczy. Wojas Podhale bez trzech podstawowych napastników, a w gdańskim Stoczniowcu z trudem skompletowano trzy pełne formacje. Pozostałe zespoły też nie grały w optymalnych składach. Inna sprawa, że grudzień w czołowych drużynach poświęcono na przygotowanie siłowe z myślą już o decydującej fazie play off. Stąd też wynika słabsza gra. A tymczasem druga runda trwać będzie bardzo krótko, bowiem w ciągu 23 dni zostanie rozegranych dziewięć kolejek. Potem przerwa dla reprezentacji i od 15 lutego play off. Chociaż wszyscy bez wyjątku szkoleniowcy zapowiadają walkę o jak najwyższe miejsce - niemniej jednak tabela jest już dość klarowna i dwa pierwsze miejsca wydają się zarezerwowane dla Comarchu-Cracovii i tyskiego GKS-u. O pozostałe trwa walka. Mimo tych zapowiedzi szkoleniowców trudno nie uznać, że będzie pewne kalkulowanie na kogo najlepiej trafić. Przecież, przykładowo, Wojciech Matczak nie ukrywa, że z "Szarotkami" jego drużynie gra się wyjątkowo źle. Innym drużynom też niektóre zespoły "leżą", a inne znacznie mniej. Pierwsza kolejka nie przyniosła niespodzianek. Co nie oznacza, że w kolejnych będzie podobnie. Należy pamiętać, ża nadal trwa okres transferowy dla obcokrajowców. Przykładowo sosnowieckie Zagłębie testuje słowackiego obrońcę Romana Jaśko. A ostatnie transfery mogą wiele zmienić w układzie sił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto