Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia ustalili, że kierowca opla włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej chevroletem i doprowadził do zderzenia.
- Widzący całe zdarzenie inny kierujący zatrzymał się, by sprawdzić czy ktoś nie potrzebuje pomocy
- relacjonuje Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach. - Jak się okazało, od mężczyzny jadącego oplem była wyczuwalna silna woń alkoholu, ponadto chciał oddalić się z miejsca, jednak świadek zdarzenia zabrał mu kluczyki od samochodu i uniemożliwił kontynuowanie dalszej jazdy, jednocześnie informując policję - dodaje.
Jak wykazało badanie, zatrzymany mieszkaniec powiatu oświęcimskiego miał ponad 2,8 promila alkoholu. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Mężczyzna odpowie za jazdę na podwójnym gazie i spowodowanie kolizji.
- Co się działo w żłobku Fair Play? Relacje są przerażające
- Studniówka 2020. Bal maturzystów z olkuskiego ekonomika
- Zimna woda zdrowia doda? Tak uważają morsy z Doliny Morsa
- Kupił album z oprawą z ludzkiej skóry. "Zobaczyłem włosy"
- Pluszowy Jan Paweł II. Czy to nie przesada?
- Kęty. Studniówka uczniów LO im. Stanisława Wyspiańskiego
FLESZ - Posypały się mandaty. Czy też popełniasz ten błąd?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?