Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Sezon zakończony. Są awanse, ale bez spadków

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Chełmek (bordowe stroje) awansował do IV ligi małopolskiej
Chełmek (bordowe stroje) awansował do IV ligi małopolskiej Fot. Jerzy Zaborski
Stało się to, o czym mówiło się od dawna. Sezon w regionalnych ligach piłkarskich został zakończony na podstawie jesiennych tabel. Uznano awanse na wyższe szczeble rozgrywkowe, ale oszczędzono zespoły zajmujące miejsca spadkowe. Co to oznacza?

To oznacza, że z okręgówki do czwartej ligi awansował Chełmek, co sprawi, że na szczeblu wojewódzkim do siedmiu powiększy się grono ekip z zachodniej Małopolski. Wcześniej występowały tam już: Unia Oświęcim, MKS Trzebinia, Orzeł Ryczów, Beskid Andrychów, LKS Jawiszowice, LKS Rajsko.

Wobec braku spadków, problemem jest rozdymanie rozgrywek na szczeblu wojewódzkim.

W nowym sezonie grupa zachodnia będzie liczyć 21 lub 22 zespoły (zależy, czy w barażu o trzecią ligę, awansuje mistrz grupy wschodniej czy zachodniej). W grupie wschodniej sytuacja wygląda podobnie.

Zatem w obu grupach czwartej ligi w Małopolsce będzie 42 zespoły! Biorąc pod uwagę warunki klimatyczne, kiedy co roku na wiosnę wiele kolejek jest torpedowanych przez deszcze lub śnieg i przychodzi okres regularnego grania kilku kolejek po trzy mecze w tygodniu, to już przy ponad dwudziestu ekipach trudno sobie wyobrazić system rozgrywkowy. Poza tym, nie wiadomo, czy jesienią nie nadejdzie druga fala pandemii koronawirusa. Co wtedy?

Kilka wariantów na powiększoną czwartą ligę

W małopolskim ZPN rozważają kilka wariantów. Jeden z nich zakłada rozegranie pierwszej rundy systemem „każdy z każdym” nawet do początku wiosny, a potem podział stawki na „mistrzowską” i „walczącą o utrzymanie”. To przy zachowaniu podziału czwartej ligi na „zachód” i „wschód”. Inny pomysł zakłada utworzenie trzech grup czwartej ligi po 14 zespołów, co pozwoli drużynom na złapanie luzu w rozgrywkach.

Jednak do trzeciej ligi może awansować tylko jeden zespół z Małopolski, więc przy trzech grupach do wyłonienia mistrza potrzebne byłoby rozegranie turnieju z udziałem trzech ekip. Nie ma idealnego rozwiązania, ale nie brakuje opinii, że brak spadków i brnięcie w powiększanie rozgrywek, nawet na okres przejściowy, jest „ślepą uliczką”. W końcu musi przyjść sezon, kiedy „odsiew” będzie większy. Wtedy można spaść z takim dorobkiem punktowym, który w normalnych warunkach zapewniłby utrzymanie. Coś jednak za coś.

Czy Soła Oświęcim zgłosi się do klasy okręgowej?

Okręgówka zachodniej Małopolski powiększy się do 18 ekip, czyli o dwie więcej niż w minionym sezonie. W takim składzie kiedyś ta liga już grała. W gronie beniaminków powitano Hejnał Kęty (mistrz klasy A Oświęcim), Sokoła Przytkowice (klasa A Wadowice) i Zgodę Byczyna (klasa A Chrzanów).

W tel lidze może być wiele jednak zmian. Prawo gry w okręgówce po wycofaniu się z trzeciej ligi ma Soła Oświęcim. Nie wiadomo, czy reaktywuje seniorów. W światku piłkarskim mówi się o kłopotach Sosnowianki czy Arki Babice. Z kolei w Victorii Jaworzno myślą o powrocie na Śląsk.

Oświęcimska klasa A powiększy się do 14 ekip, bo taką uchwałę przed rozgrywkami podjął zarząd podokręgu. Wobec awansu Hejnału do okręgówki, z klasy B awansowały: Bulowice, Puls Broszkowice i Zaborzanka.

Wadowicka klasa A także się powiększy do 19 ekip. Po zwolnieniu miejsca przez Sokoła, z obu grup klas B awansowały: Strzelec Budzów, Leńcze, Olimpia Chocznia i Znicz Sułkowice Bolęcina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto