MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Wisły Kraków rozpoczęli przygotowania do rundy jesiennej

WOJCIECH BATKO
Na początek trzeba się porozciągać, a na ciężką pracę przyjdzie jeszcze czas... FOT. JACEK KOZIOŁ
Na początek trzeba się porozciągać, a na ciężką pracę przyjdzie jeszcze czas... FOT. JACEK KOZIOŁ
Wtorek, dziesiąta - dla piłkarzy krakowskiej Wisły była godziną zero. Wtedy bowiem po raz pierwszy spotkali się z nowym trenerem "Białej Gwiazdy, Maciejem Skorżą.

Wtorek, dziesiąta - dla piłkarzy krakowskiej Wisły była godziną zero. Wtedy bowiem po raz pierwszy spotkali się z nowym trenerem "Białej Gwiazdy, Maciejem Skorżą. Porozmawiano sobie ciut ponad pół godziny, po czym udano się na zajęcia inaugurujące przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2007/2008.

I w sumie pora była o tyle szczęśliwa, że wcześniej - od rana - solidnie lało, ale akurat na czas treningu niebiosa okazały się łaskawe. W ostatnich latach, kiedy wiślacy rozpoczynali pracę, obserwatorami byli liczni zazwyczaj kibice. Wczoraj fani nie dopisali, ale tak po prawdzie trudno im się dziwić. Cóż, będąc kibicem Wisły należy mieć chyba świętą cierpliwość - jeśli cyklicznie ma się do czynienia z personalnym zamieszaniem w zespole, a przyszłość nie rysuje się w jasnych barwach... Przykład nr 1. Na zajęciach pojawił się rumuński bramkarz, Emilian Dolha. - Taka jest piłka i teraz będę grał dla Lecha. A w Krakowie jestem dlatego, że do 30 czerwca mam jeszcze kontrakt z Wisłą - stwierdził zawodnik. - My już z Emilianem rozmawiać nie będziemy. Po prostu jest naszym zawodnikiem i teraz będziemy wymagać tylko tyle, żeby wypełnił zapisy umowy kontraktowej z naszym klubem - oświadczył dyrektor sportowy, Jacek Bednarz. Przykład nr 2. "Do końca czerwca z włoskim Chievo wiąże mnie umowa wypożyczenia. Dlatego nic więcej nie mogę powiedzieć odnośnie mojej przyszłości. Poza tym, że zawsze chciałem grać w Wiśle i nadal tego pragnę" - to słowa Kamila Kosowskiego, który codziennie stawia się w klubie, przy okazji lecząc kontuzjowaną pachwinę, a ściślej (jak określił to trener Skorża) tzw. spojenie łonowe. Z kolei nowy wiślacki szkoleniowiec jest przekonany, że "Kosa" znowu ubierze wiślacką koszulkę: - W nadchodzącym sezonie Kamil na pewno będzie grał w Wiśle! Chyba, żeby zaszły wybitnie nieoczekiwane okoliczności... Dla mnie jest jednym z priorytetowych zawodników. I rozmawiamy na temat przedłużenia jego kontraktu z Wisłą. Obecna umowa obowiązuje do czerwca przyszłego roku. Przykład nr 3. Jeszcze zimą Wisła i Ruch Chorzów dogadały się w sprawie przejścia do Krakowa Piotra Ćwielonga. Ale do transakcji nie doszło, gdyż zawodnik nie doszedł do porozumienia w indywidualnych kwestiach płacowych. I teraz jest podobnie, to znaczy strony utrzymują, iż nadal rozmawiają o finansach... Przykład nr 4. Przyjdzie Andrzej Niedzielan czy jednak nie dojdzie do transferu? - Stan mojej wiedzy jest taki, że Nijmegen trzeba będzie zapłacić odstępne za zawodnika. Ponadto nadal rozmawiamy z napastnikiem, gdyż w kilku kwe-stiach nie doszliśmy do porozumienia - oświadczył Jacek Bednarz. - Nie miałbym nic przeciwko grze Niedzielana dla Wisły. Więcej, byłby jednym z ogniw drużyny - nie ukrywał Maciej Skorża. Tyle przykładów. Ale to naturalnie nie koniec kwestii personalnych. - Na naszym lipcowym obozie w Austrii sprawdzimy dwóch bramkarzy, albo jednego i nie będą to Polacy. Szukamy też lewego obrońcy. Na liście kandydatów jest dwóch Polaków i jeden zawodnik zagraniczny. Czech Jirsak na środku pomocy? To bardzo ciekawy zawodnik, ale w mojej wizji reżysera gry od piłkarza wymagam czegoś innego, po prostu jeszcze więcej. Generalnie jednak nie jestem za pośpiechem w sprawach personalnych. Szczególnie kiedy na danego zawodnika, przykładowo środkowego pomocnika, trzeba wydać spore pieniądze. Po prostu uważam, że czasami lepiej poczekać, niż wziąć zawodnika i potem wymagać od niego rzeczy, których on na boisku nie będzie w stanie wykonać - powiedział trener Maciej Skorża. O chyba tylko on - m.in. dzięki swoim cechom osobowościowym - jest jedyną konkretną zmianą w piłkarskim gospodarstwie przy ulicy Reymonta. - Oby pozytywną i nie ostatnią - nieśmiało zauważył jeden z kibiców. Nic dodać...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto