Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PILNE. Drugi medal Wojciecha Wojdaka w MP w Szczecinie i druga kwalifikacja na MŚ w Kazaniu

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Marek Frączek, czyli ręce, które leczą. Fizjoterapeuta Wojciecha Wojdaka. Taki masaż stawia na nogi, a czasem w jednego dnia trzeba zaliczyć kilka startów. Poza indywidualnym ściganiem trzeba też wypełnić obowiązki sztafetowe.
Marek Frączek, czyli ręce, które leczą. Fizjoterapeuta Wojciecha Wojdaka. Taki masaż stawia na nogi, a czasem w jednego dnia trzeba zaliczyć kilka startów. Poza indywidualnym ściganiem trzeba też wypełnić obowiązki sztafetowe. Fot. Przemysław Ptaszyński
Trwa wspaniała passa Wojciecha Wojdaka w głównych mistrzostwach Polski na długim basenie, rozgrywanych w Szczecinie. Po złotym medalu na 1500 m stylem dowolnym, zawodnik Unii Oświęcim wywalczył srebrny „krążek” na 400 m tym samym stylem. Przed nim jeszcze jedna medalowa szansa, na 800 m stylem dowolnym.

Wojciech Wojdak na 400 m uzyskał czas 3.50,64, który był dla niego drugą kwalifikacją na mistrzostwa świata w Kazaniu. Oświęcimianin przegrał tylko z Filipem Zaborowskim z MKP Szczecin (3.50,43), a za nim uplasował się Michał Szuba ze Śląska Wrocław (3.50,87). - To był pasjonujący wyścig, jakiego dawno nie oglądałem _– mówi Przemysław Ptaszyński, trener zawodnika, który jest sztandarową postacią Unii. - _Cała trójka niemal jednocześnie wpadła na ścianę. Dopiero na tablicy wyników okazało się, kto wygrał. Jednak cała pierwsza trójka wywalczyła minimum na mistrzostwa świata, a dwóch innych zawodników wypełniło normy na Uniwersjadę. To są dowody na to, jak wysoki był poziom rywalizacji na tym dystansie.

Wojdak nie ustanowił nowej życiówki, ale dla niego najważniejsze było uzyskanie kolejnej kwalifikacji na MŚ, choć o wyjazdu do Rosji wystarczy jedna, a wypełnił ją na 1500 m, w pierwszym dniu mistrzostw. - W każdym swoim występie Wojtek potwierdza, że jest w rewelacyjnej formie – podkreśla trener Ptaszyński.

W trzecim dniu mistrzostw z brązowego medalu na 100 m stylem motylkowym (open) cieszyła się Joanna Szczepanik (1.01.83), a uzyskany wynik zapewnił oświęcimiance mistrzostwo Polski wśród młodzieżowców (do 23 lat).

Wygrała Anna Dowgiert ze Śląska Wrocław (59,89) przed Pauliną Nogaj z Wodnika Radom (1.00,99).

Z kolei w dzień wcześniej, brązowy medal dla Unii zdobyła sztafeta dziewcząt 4x100 m stylem dowolnym (Joanna Janiczek, Kamila Kunka, Anna Kozłowska, Joanna Szczepanik), która uzyskała czas 3.54,08. Wygrał Śląsk Wrocław przed Juvenią Wrocław.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto