Pływanie. Grand Prix Małopolski w Oświęcimiu, czyli pierwsze przetarcie na długim basenie

Wśród kobiet (open) wygrała Dominika Kossakowska (AZS AWF Katowice/SMS Oświęcim), wyprzedzając Natalię Lewandowską (AZS AWF Katowice/SMS Oświęcim) i Zuzannę Famulok (Unia Oświęcim).

Wśród dziewcząt 15- i 16-letnich najlepsze były ex-aequo Justyna Poznańska (UKS SP 8 Chrzanów) i Maja Malarz (Victoria Kozy).

W grupie dziewcząt 13- i 14-letnich wygrała Alicja Miłek (Solne Miasto Wieliczka).

Wśród mężczyzn (open) trzeci był Michał Daszkiewicz (Unia Oświęcim).

Zobacz galerię z Grand Prix Małopolski w Oświęcimiu

W grupie chłopców 15- i 16-letnich najlepszy był Mateusz Mamcarz (Unia Oświęcim).

W kategorii 13 i 14-latków wygrał Łukasz Gorgosz (Aquatica Pawłowice), drugi był Dawid Malik (Manta Kochłowice Ruda Śląska), a trzecie miejsce zajął Tomasz Litwa (Salwator Kraków).

- To były pierwsze zawody na długim basenie, więc nie będziemy wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Zawodnicy są na etapie ciężkiej pracy – podkreśla Andrzej Brania, jeden z oświęcimskich szkoleniowców. - Jeśli uzyskanie wyniki oscylowały w okolicach życiowych, to trzeba być zadowolonym.

Jednak zawsze są powody do satysfakcji, jeśli przedstawiciel klubu staja na najwyższym podium imprezy, a właśnie Mateusz Mamcarz był bezkonkurencyjny w grupie 15- i 16 latków. Wynik jest tym cenniejszy, że przyszło mu walczyć po tygodniowej przerwie od treningów spowodowanych chorobą. Oświęcimianin wygrał na 100 i 200 metrów stylem dowolnym, uzyskując odpowiednio czasy: 53,38 i 1.58,54 oraz na 100 metrów stylem motylkowym (57,37). - We wszystkich swoich wyścigach czułem się dobrze – deklaruje Mateusz Mamcarz. - Wyniki w oświęcimskich zawodach nie mogą uśpić mojej czujności, bo wkraczamy w okres regularnych startów, których zwieńczeniem będą letnie mistrzostwa Polski szesnastolatków.

Na najniższym stopniu podium w kategorii open stanął 16-letni Michał Daszkiewicz. Był najlepszy na 200 metrów stylem dowolnym (1.54,29). swój wyczyn skopiował na 800 metrów tym samym stylem (8.26,85). Jest zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji Polski, z którą za miesiąc pojedzie na międzynarodowe wielomecz do Grecji, jeśli oczywiście planów nie pokrzyżuje szerząca się na świecie epidemia koronawirusa. - Na razie nie wybiegam myślami w przyszłość, bo staram się koncentrować na najbliższych startach. Nie ukrywam jednak, że chciałbym zdobyć minimum na juniorskie mistrzostwa Europy, które na początku lipca odbędą się w Aberdeen, w Wielkiej Brytanii – wyjawia oświęcimski pływak. - Czy to jest wykonalne? Gdybym w to nie wierzył, moja praca nie miałby sensu – dodaje z uśmiechem zawodnik.

W Grand Prix zabrakło oświęcimianki Marty Klimek, która jest na zgrupowaniu kadry narodowej, a będzie walczyć o olimpijski paszport do Tokio w sztafecie kobiet.

Sportowy24.pl w Małopolsce