Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polak w globalnej wiosce

SZYMON SIKORSKI
Na tym roku ukazał się raport Instytutu Spraw Publicznych, z którego wynika, że wejście Polski do Unii Europejskiej zmieniło strukturę zawodową w kraju i sposób postrzegania polskiego gastarbeitera w Europie.

Na tym roku ukazał się raport Instytutu Spraw Publicznych, z którego wynika, że wejście Polski do Unii Europejskiej zmieniło strukturę zawodową w kraju i sposób postrzegania polskiego gastarbeitera w Europie. Lecz ta oczywistość zawiera również tzw. "drugie dno".

Autorzy opracowania zauważyli, że młodzi Polacy są znacznie lepiej wykształceni, niż ich rówieśnicy w kraju, do którego wyjeżdżają aby pracować. W grupie osób poniżej 24 roku życia chętnych do wyjazdu jest 32 proc., przy czym 21 proc. zapowiada to w sposób zdecydowany. Prawie jedna trzecia uczniów i studentów (31 proc.) deklaruje chęć podjęcia starań związanych z wyjazdem. W tej grupie około 18 proc. to osoby zdeterminowane. Z raportu wynika również, iż coraz większa jest liczba studentów, którzy po odbyciu praktyk zagranicznych, chcą wrócić do kraju, aby tu rozwijać działalność zawodową.

O poziomie kształcenia i praktykach zagranicznych rozmawiamy z dr Arturem Pollokiem x wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

GK: Z raportu wynika, że polskie uczelnie kształcą na wysokim poziomie, czy w takim przypadku zasadnym jest odbywanie staży i praktyk zagranicznych?
- Rzeczywiście, polskie uczelnie kształcą na wysokim poziomie. Spotkać się można wręcz z zarzutem, że nasze programy nauczania zbyt obciążają studenta w stosunku do tego, co ma miejsce w krajach wysokorozwiniętych. Istnieje jednak, co nie stanowi wyłącznie mojej opinii, pewna istotna różnica pomiędzy naszym systemem kształcenia a systemem zachodnim.
Chodzi mianowicie o innowacyjny charakter kształcenia, to jest taki, który przede wszystkim uczy "uczenia się" i stawia na kreatywność myślenia.
Stąd tak ważna jest wymiana edukacyjna z zagranicą oraz rozmaite staże i praktyki zagraniczne. Nasi studenci doskonale radzą sobie poza granicami kraju, osiągają tam znakomite wyniki w nauce.
Po powrocie do Polski daje się zauważyć ich entuzjazm, otwartość myślenia i wiarę w sukces. Po takim doświadczeniu bez problemu znajdują bardzo dobrą pracę w kraju, często w firmach międzynarodowych. W globalizującym się świecie ich sukces zawodowy jest doskonałym weryfikatorem skuteczności umiędzynarodowienia procesu zdobywania wiedzy.

GK: Jakie przełożenie praktyczne po powrocie do Polski ma wiedza ekonomiczna i doświadczenie biznesowe zdobyte poza granicami naszego kraju?
- Chciałbym uściślić pewną kwestię. Mówiłem, że systemy kształcenia różnią się pomiędzy poszczególnymi krajami. Miałem przy tym na myśli różnice wynikające z wewnętrznych, najczęściej kulturowych, uwarunkowań danego kraju. Jak wiemy polski system kształcenia jest coraz bardziej zbieżny do systemu obowiązującego w krajach Unii Europejskiej. Taki jest po prostu wymóg, jaki musimy spełnić.
Kulturowe różnice nie dotyczą jednak rodzaju wiedzy przekazywanej studentom. Baza kształcenia jest zatem podobna, nawet z infrastrukturą jest w tym względzie coraz lepiej. Można by zatem sądzić, że wyjazdy zagraniczne nie są konieczne, ale przecież to one właśnie otwierają nas na świat. Stwarzają ogromną szansę na stanie się członkiem globalnego społeczeństwa, co jest koniecznym warunkiem rozwoju współczesnych gospodarek. Nic ich nie zastąpi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto