Policja w Kętach zatrzymała pijanego ojca. 39-letni mężczyzna, mając pod opieką 4-letnią córkę, raczył się alkoholem w jednym z lokali

Dyżurny numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który mając pod opieką małe dziecko spożywał alkohol w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Kęt, po czym wyszedł z lokalu.

- Z relacji zgłaszających wynikało, że w obawie o bezpieczeństwo dziecka poszli za nietrzeźwym. Mundurowi w kilka chwil byli na miejscu, gdzie zastali 39-letniego mieszkańca Kęt, pod którego opieką znajdowała się jego czteroletnia córka - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Na miejscu byli również zgłaszający, którymi okazali się 20- oraz 21-letni mieszkańcy powiatu bielskiego. Badanie stanu trzeźwości ojca dziecka wykazało 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do komisariatu Policji natomiast małoletnia została oddana pod opiekę rodziny.

- Wobec mężczyzny zostało wszczęte postępowanie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia albo uszczerbku na zdrowiu małoletniej nad którą miał obowiązek opieki, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat - dodaje policjantka.

Materiały w sprawie ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki, które mogło zagrozić życiu i zdrowiu, a także bezpieczeństwu dziecka zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.

Apelujemy o reagowanie na przypadki przemocy lub zaniedbania wobec dzieci, seniorów oraz osób niepełnosprawnych.

- W przypadku podejrzenia, że dziecko, osoba starsza czy osoba niepełnosprawna doznaje przemocy lub jest zaniedbywana wystarczy powiadomić służby powołane do interweniowania w takich przypadkach. Należy skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem, kuratorem sądowym oraz dzielnicowym. W pilnych przypadkach należy interweniować dzwoniąc pod numer alarmowy 112 - zaznacza Małgorzata Jurecka.

Jednocześnie w imieniu policji dziękuje za prawidłową reakcję świadkom zdarzenia z powiatu bielskiego. Powiadamiając policję, wykazali się ogromną troską o los małego dziecka.

Inflacja - los polskich rodzin