Powiat. OSP Wronki w rankingu najczęściej wyjeżdżających do akcji jednostek w kraju! [ZDJĘCIA]

Trudno przecenić działalność jednostek OSP, które wspierając zawodową straż pożarną czuwają nad bezpieczeństwem społeczności lokalnych, spiesząc z pomocą poszkodowanym w pożarach, czy zdarzeniach drogowych. Ochotnicy i ochotniczki bardzo często docierają zresztą do nich, jako pierwsi. Nierzadko włączają się też w rozmaite akcje społeczne, biorą udział w ćwiczeniach, realizują zajęcia edukacyjne z dziećmi, młodzieżą, ale i osobami dorosłymi. Są zatem integralną częścią regionu, bez której trudno byłoby wyobrazić sobie jego funkcjonowanie. O ich zaangażowaniu w niesienie bezinteresownej pomocy świadczyć mogą również wyniki. Rankingi opublikowane niedawno przez portal internetowy www.strazacki.pl, a dotyczące wyjazdów jednostek OSP do zdarzeń, budzą niemałe uznanie. Również wśród mieszkańców i mieszkanek powiatu szamotulskiego, gdyż działających tu jednostek w zestawieniu nie zabrakło. Otwierają je zaś Wronki.

Druhny i druhowie z OSP Wronki w roku ubiegłym wyjeżdżali do akcji ratowniczych aż 283 razy, z czego 79 interwencji dotyczyło pożarów, a 185 - likwidacji miejscowych zagrożeń. W 19 przypadkach były to alarmy fałszywe, lecz w dobrej wierze.17 akcji natomiast odbyło się poza terenem gminy Wronki, a jedna - poza terenem powiatu.

- W działaniach tych wzięło udział 1649 strażaków i 413 zastępów. Łącznie czas udziału w akcjach to 3898 godzin. Samochody bojowe przejechały w ich ramach 14.417 km - informuje dh Stefan Kaszkowiak, naczelnik OSP Wronki.

Tak duża aktywność ochotników i ochotniczek z Wronek pozwoliła zająć jednostce bardzo wysokie - 10 miejsce w skali kraju i uplasować się na miejscu 3 w Wielkopolsce (na 300 najbardziej aktywnych jednostek; w sumie w całym województwie działa ich ponad 1000)! Warto zaznaczyć, że w odniesieniu do zestawienia wojewódzkiego OSP Wronki powtórzyło wynik z roku ubiegłego, kiedy to również znalazło się na 3 pozycji pod względem liczby interwencji (i 13 miejscu w Polsce). A jednak statystyki wyglądały zgoła inaczej. W roku 2018 bowiem druhny i druhowie z Wronek uczestniczyli w 300 akcjach ratowniczych, w tym 66 razy w gaszeniu pożarów i 229 razy w likwidacji miejscowych zagrożeń. 5 zgłoszeń natomiast dotyczyło alarmów fałszywych w dobrej wierze. Poza terenem gminy ochotnicy i ochotniczki interweniowali 17 razy, a 3 - krotnie wyjeżdżali do akcji poza teren powiatu. Jak informuje dh Stefan Kaszkowiak - we wszystkich działaniach wzięło wówczas udział 1833 strażaków i 400 zastępów, a czas spędzony na akcjach oszacowano na 3840,73 godzin. Samochody bojowe przejechały zaś w ich ramach 9.635 km.

W rankingu wojewódzkim nie zabrakło jednak i innych jednostek z naszego powiatu. I tak, na miejscu 15 uplasowała się strażacka brać z OSP Pniewy, która w 2019 roku wyjeżdżała do akcji 184 razy. 38 interwencji dotyczyło pożarów, 133 - likwidacji miejscowych zagrożeń, a w 13 przypadkach były to alarmy fałszywe. 20 pozycję w zestawieniu zajmuje zaś OSP Kaźmierz z wynikiem 172 akcji (50 pożarów, 114 akcji likwidacji miejscowych zagrożeń, 8 alarmów fałszywych), a na miejscu 44 znalazła się jednostka OSP Duszniki, która łącznie interweniowała 131 razy (51 pożarów, 80 akcji likwidacji miejscowych zagrożeń, 0 fałszywych alarmów). Nieco mniej, bo 89 akcji odnotowała w ubiegłym roku Ochotnicza Straż Pożarna w Ostrorogu, która ostatecznie znalazła się na miejscu 94. W tym przypadku druhny i druhowie 39 razy wyjeżdżali do pożarów, 48 interwencji dotyczyło likwidacji miejscowych zagrożeń, a 2, to alarmy fałszywe. W odniesieniu do powiatu szamotulskiego pierwszą część zestawienia zamykają na pozycji 147 ochotnicy z Obrzycka z wynikiem 71 wyjazdów (30 pożarów, 38 akcji likwidacji miejscowych zagrożeń, 3 alarmy fałszywe). To jednak nie koniec. Na miejscu 159 znalazła się bowiem jednostka OSP Baborowo, która w roku ubiegłym interweniowała 68 razy, przy czym 32 akcje dotyczyły gaszenia pożarów, a 30 likwidacji zagrożeń miejscowych. 6 wyjazdów wiązało się zaś z alarmami fałszywymi. OSP Otorowo z kolei uplasowało się na pozycji 172, z 64 akcjami na koncie (30 pożarów, 33 akcje likwidacji miejscowych zagrożeń, 1 fałszywy alarm), a OSP Brodziewo odnotowało w sumie 56 wyjazdów (35 pożarów, 19 akcji likwidacji miejscowych zagrożeń, 2 alarmy fałszywe), co przełożyło się na 210 lokatę w rankingu wojewódzkim. 257 miejsce natomiast zajmuje szamotulska OSP z wynikiem 45 akcji (2 pożary, 43 akcje likwidacji miejscowych zagrożeń, 0 alarmów fałszywych), a na 287 pozycji znalazła się jednostka OSP Przecław, która w 2019 roku uczestniczyła w 40 akcjach (15 pożarów, 24 akcje likwidacji miejscowych zagrożeń, 1 alarm fałszywy). W zestawieniu nie zabrakło również zakładowej jednostki OSP Amica. W tym przypadku druhny i druhowie interweniowali 59 razy, z czego 37 akcji dotyczyło pożarów, 18 likwidacji miejscowych zagrożeń, a 4, to alarmy fałszywe.

Powyższe dane stanowią jedynie statystyczne podsumowanie głównych działań naszych jednostek w roku 2019. I choć nie oddają one w pełni zaangażowania druhen i druhów w szeroko rozumianą ochronę przeciwpożarową, jak i bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców regionu, faktycznie budzą duże uznanie. Mimo wszystko, mamy nadzieję, że w roku 2020 ochotnicy i ochotniczki znacznie rzadziej wyjeżdżać będą na akcje. Tego właśnie im życzymy!