W trakcie powodzi w 1997 r. dom pana Jana został całkowicie zniszczony. Samotny i schorowany mężczyzna porozumiał się z gminą, która zadeklarowała mu pomoc. Pan Jan oddał ojcowiznę gminie Brzeszcze w zamian za dom na gminnym gruncie. Zgodnie z umową, po 10 latach, kiedy już gmina spłaci preferencyjny kredyt zaciągnięty dla powodzian, będzie go mógł kupić za 10 procent jego wartości.
I tak minęło 12 lat. Kredyt został spłacony, a pan Jan bezskutecznie walczył o wywiązanie się drugiej strony z warunków umowy.
- Rada gminy jednym głosem sprzeciwiła się sprzedaży - wspomina Jan Lichański. - Za namową znajomych oddałem sprawę do sądu - dodaje pan Jan.
Na pierwszej rozprawie nie doszło do ugody.
- Akt notarialny rzecz święta - tłumaczy emeryt. - Ani przez moment nie miałem wątpliwości, że mam prawo kupić dom z bonifikatą. Mogli nie podpisywać takiej umowy i nie byłoby sprawy.
Sąd po rozpatrzeniu sprawy właśnie wydał wyrok. Przyznał Janowi Lichańskiemu prawo kupna domu o powierzchni 49 metrów kwadratowych za 10 procent wartości, jeśli zapłaci gotówką lub 20 procent, gdy spłaci go na raty.
- Czekam tylko na uprawomocnienie się wyroku - mówi zadowolony emeryt z Przecieszyna.
Na uzasadnienie wyroku czeka również Teresa Jankowska, burmistrz gminy Brzeszcze.
- Od początku byłam zdania, że prawo stoi po stronie Jana Lichańskiego, że Rada Gminy powinna mu sprzedać ten dom - mówi Teresa Jankowska. - Jak tylko otrzymamy uzasadnienie, wniosek znowu trafi pod obrady rady - dodaje burmistrz Brzeszcz. Tłumaczy, że wyrok trzeba uszanować.
Najbliższa sesja rady gminy już we wtorek. Czy radni wreszcie dopełnią formalności?
- Mam nadzieję, że tym razem nie będą podważać wyroku sądu w Krakowie, tak jak to wcześniej zrobili z aktem notarialnym - mówi Jan Lichański.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?