Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w firmie Synthos Dwory. Nowy komunikat spółki. Na szczęście nie doszło do zwiększonej emisji szkodliwych substancji [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Firma Synthos podkreśla, że w związku ze zdarzeniem nie ucierpiał żaden z pracowników, a także przekonuje, że nie doszło do zwiększonej emisji szkodliwych substancji do atmosfery oraz wód
Firma Synthos podkreśla, że w związku ze zdarzeniem nie ucierpiał żaden z pracowników, a także przekonuje, że nie doszło do zwiększonej emisji szkodliwych substancji do atmosfery oraz wód Małopolskie Drogi
Dzisiaj, 8 stycznia w godzinach popołudniowych spółka Synthos wydała nowy komunikat w sprawie wczorajszego groźnego wybuchu i pożaru instalacji do produkcji kauczuku. Firma jeszcze raz podkreśla w nim, że w związku ze zdarzeniem nie ucierpiał żaden z pracowników, a także przekonuje, że nie doszło do zwiększonej emisji szkodliwych substancji do atmosfery oraz wód. Zdarzenie nie miało również znaczącego wpływu na inne obiekty produkcyjne.

Eksplozja i pożar

Jak potwierdzono w nowym komunikacie, do eksplozji i pożaru na terenie zakładu produkcyjnego Synthos Dwory doszło w czwartek, 7 stycznia ok. godz. 18.46.

"Nastąpił zapłon w urządzeniu oczyszczania powietrza z instalacji do produkcji kauczuku ESBR. Natychmiast przystąpiono do akcji gaśniczej. Ogień został ugaszony przez zastępy Zakładowej Służby Ratowniczej oraz Państwowej Straży Pożarnej w ciągu ok. 45 min. Następnie dogaszano resztki pożaru, schładzano i zabezpieczano instalację" - napisano w komunikacie.

Nikt nie ucierpiał

Spółka jeszcze raz zaznacza, że w wyniku zdarzenia żaden z pracowników nie doznał obrażeń. A ponadto uspokaja.

"Nie nastąpiła nadmiarowa emisja do atmosfery oraz do wód, ciągi technologiczne zostały natychmiast wyłączone z ruchu. Zdarzenie nie miało znaczącego wpływu na inne obiekty produkcyjne. W pobliskich halach zostały zniszczone szyby, uszkodzeniu uległy rurociągi odprowadzające off-gazy z instalacji suszenia kauczuku" - brzmi dalej komunikat.

Obecnie, jak dodaje firma, trwa ustalanie przyczyn i szacowanie strat.

FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto