Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawo i Sprawiedliwość dominuje w Małopolsce, choć straciło tu wielu wyborców. Będzie walka o władzę w Sejmiku

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
W niedawnych wyborach parlamentarnych najlepszy wynik w Małopolsce zanotowało Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowało ponad 800 tys. Małopolan.
W niedawnych wyborach parlamentarnych najlepszy wynik w Małopolsce zanotowało Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowało ponad 800 tys. Małopolan. Joanna Urbaniec
W Małopolsce w niedawnych wyborach parlamentarnych zdecydowanie wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Mając jednak na uwadze liczbę oddanych głosów na tę partię, to zdobyła ich znacznie mniej niż w wyborach w 2019 roku. Straciła też Lewica. Notowania poprawiły Koalicja Obywatelska i Konfederacja. Najwięcej zyskało Polskie Stronnictwo Ludowe po połączeniu sił z Polską 2050 Szymona Hołowni. Obecne wyniki mogą zapowiadać mocną rywalizację o władzę w Sejmiku Województwa Małopolskiego w ramach przyszłorocznych wyborów samorządowych.

- Patrząc na wyniki wyborów parlamentarnych można powiedzieć, że Małopolska ciągle jest bastionem PiS-u. Może nie tak potężnym jak Podkarpacie, czy Podlasie, ale jednak PiS w regionie małopolskim trzyma się bardzo dobrze i regularnie wygrywa - komentuje prof. Marek Bankowicz, kierownik katedry Współczesnych Systemów Politycznych i Partyjnych Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W tegorocznych wyborach parlamentarnych frekwencja w Małopolsce wyniosła 75,38 proc. (w kraju - 74,38 proc.). Zwycięzcą w regionie został PiS, który zdobył 41,72 proc. głosów (dla porównania 35,58 proc. w całym kraju i 25,07 proc. w Krakowie), Koalicja Obywatelska 23.49 proc. (30,70 proc.; 34,35 proc.), Trzecia Droga - 15.72 proc. (14,40 proc.; 17,39 proc.), Konfederacja - 8,02 proc. (7,16 proc.; 7,51 proc.), a Nowa Lewica - 6,93 proc. (8,61 proc.; 12,98 proc.).

W Małopolsce głosowanie odbywało się w czterech okręgach. Najlepszy wynik PiS osiągnął w okręgu 14 (Nowy Sącz i okoliczne powiaty: gorlicki, limanowski, nowosądecki, nowotarski, tatrzański) - 53,73 proc. To był jedyny okręg, w którym PiS przekroczył próg 50 proc. KO uzyskała tam tylko 16,10 proc. KO wygrała tylko w jednym okręgu 13 (Kraków i powiaty: krakowski, miechowski, olkuski) uzyskując tam 30,73 proc. i nieznacznie wyprzedzając PiS (30,68 proc.).

- Wynik PiS w Małopolsce można tłumaczyć tradycjonalizmem mieszkańców. PiS jest ugrupowaniem prawicowym, nastawionym na tradycję, pielęgnującym związki z religią. To dla konserwatywnie i tradycjonalistycznie nastawionych Małopolan jest dobra oferta polityczna. Inaczej jest w samym Krakowie, który jest wielką aglomeracją, miastem bardzie kosmopolitycznym, gdzie panują zupełnie inne prądy kulturowe. PiS w stolicy Małopolski wypada przyzwoicie, ale nie jest podmiotem dominującym. Poza rogatkami Krakowa sytuacja w Małopolsce zmienia się na korzyść PiS-u - dodaje prof. Marek Bankowicz.

Biorąc pod uwagę liczbę uzyskanych głosów PiS zanotowało jednak sporą stratę w porównaniu z wyborami sprzed czterech lat, w których była niższa frekwencja (63,78 proc.). Teraz na tę partię w Małopolsce zagłosowało 814 758 osób, dla porównania w 2019 r. - 876 381 osób. Największy rywal, czyli KO zanotowała wzrost poparcia - teraz w regionie zdobyła ponad 458 tys. głosów, a w 2019 r. - ponad 370,5 tys. głosów. Bardzo swoje notowania poprawiło PSL dzięki wspólnemu startowi w wyborach z Polską 2050 Szymona Hołowni. PSL w 2019 r. otrzymało ponad 145 tys. głosów, a teraz wraz z Polską 2050 w ramach Trzeciej Drogi - ponad 306 tys. głosów.

Patrząc na wyniki wyborów parlamentarnych w Małopolsce zapowiada się zacięta walka o władzę w regionie na kolejną kadencję w Sejmiku Województwa Małopolskiego, w którym obecnie rządzi PiS. Przypomnijmy, że wybory samorządowe mają się odbyć wiosną przyszłego roku.

- PiS nadal jest największym ugrupowaniem, któremu spada jednak poparcie. Małopolska jest tą częścią kraju, w której ta partia stracił najwięcej. Jest też województwem, w którym PiS tracił najwięcej na obszarach wiejskich - analizuje prof. Jarosław Flis, socjolog, komentator polityczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Nie wiemy jeszcze jak się pogrupują obecne partie opozycyjne przed wyborami samorządowi. Przy tak słabym wyniku, jaki zanotowała w regionie Lewica samodzielny start do Sejmiku Województwa Małopolskiego może jednak oznaczać dla tego ugrupowania wyautowanie. Jak powstanie nowy rząd, to pojawią się przymiarki do wyborów na poziomie sejmikowym i do rad miast - dodaje.

Wśród kandydatów, którzy w Małopolsce otrzymali największą liczbę głosów znaleźli się: Małgorzata Wassermann (PiS) - 125 786 głosów, Bartłomiej Sienkiewicz (KO) - 95 873, Anna Pieczarka (PiS) - 71 199, Arkadiusz Mularczyk (PiS) - 62 758, Władysław Kosiniak-Kamysz (Trzecia Droga) - 50 139.

Oto najlepsze miasta do życia w Polsce

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Prawo i Sprawiedliwość dominuje w Małopolsce, choć straciło tu wielu wyborców. Będzie walka o władzę w Sejmiku - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto