Niekorzystne przepisy uderzają w budżety samorządów w całej Polsce
- W piśmie do premiera Mateusza Morawickiego wnioskuje o korektę podatku od nieruchomości, która powinna uszczelnić system podatkowy od 2022 r. W przeciwnym razie Oświęcim i jego mieszkańcy będą tracić co roku ponad 2 mln złotych
- mówi Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia. - Szef rządu w wywiadzie udzielonym niemieckiemu tygodnikowi „Handelsblatt” apeluje o zdecydowaną walkę ze zjawiskiem unikania opodatkowania. W pełni się z tym zgadzam. Wsłuchując się w głos premiera, który twierdzi, że walczy z lukami prawnymi czy z firmami unikającymi opodatkowania oczekuję, że nie są to puste słowa. Że nie są tylko elementem typowej propagandy. Wierzę, że mają zastosowanie także dla podatków, które są dochodem samorządów, a nie tylko władzy centralnej - dodaje.
Przepisy, które obowiązują od czterech lat otworzyły furtkę wielu firmom, które choć nie prowadzą działalności kolejowej, mogą wystąpić o zwolnienie z podatku tylko dlatego, że na ich działkach ewidencyjnych znajduje się choćby niewielki fragment torów kolejowych.
- Dochodzi więc do absurdalnych sytuacji, że na kilkunastohektarowej działce, na której są m.in. hale produkcyjne, centra logistyczne, elektrownie, porty czy inne budowle, wystarczy kilka metrów torów czy bocznicy i cała działka jest zwolniona z podatku od gruntu
- nie kryje oburzenia prezydent Janusz Chwierut.
Jak wyjaśnia, w przypadku Oświęcimia, chodzi o ponad 200 ha i ponad 2 mln zł rocznie, a firmy mogą zgodnie z prawem dokonywać korekt za pięć lat wstecz. Wskutek przepisów, do miejskiej kasy nie wpłynie 11 mln zł.
Prezydent argumentuje, że tę sytuację trudno wytłumaczyć mieszkańcom, którzy od każdego metra swojego gruntu płacą podatek od nieruchomości czy podatek rolny, a wielkie przedsiębiorstwa, w wyniku absurdalnych przepisów ustawowych są zwalniane z jakichkolwiek opłat za grunty, bo wystarczy, że znajduje się tam choćby minimalna infrastruktura kolejowa.
- To jest rażąca niesprawiedliwość
- uważa prezydent Janusz Chwierut.
Problem nie dotyczy tylko Oświęcimia, ale wielu samorządów.
Nadzieja na zmianę niekorzystnych dla samorządów przepisów
Ostatnio pojawiła się nadzieja na zmianę przepisów. W sprawę zaangażował się Związek Miast Polskich, a Senat RP przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, który ma uniemożliwić bezpodstawne korzystanie z tego zwolnienia podatkowego. Tematem zajęli się też posłowie ziemi oświęcimskiej Dorota Niedziela oraz Marek Sowa.
- Z prośbą o pomoc zwróciłem się także do Rafała Bochenka, lidera listy Prawa i Sprawiedliwości z naszego okręgu. Szkoda, że nie otrzymałem żadnej odpowiedzi
- mówi prezydent Janusz Chwierut.
Szansę na zmianę niekorzystnych dla samorządów przepisów daje odpowiedź ministra finansów, który pozytywnie zaopiniował kierunek zmian zaproponowanych przez samorządy jak i Senat. Z kolei minister infrastruktury zapewnił, że prowadzi analizy w tej kwestii. Deklaruje też chęć współpracy z samorządami w celu wypracowania rozwiązań.
FLESZ - Będą e-liczniki prądu. Koniec z prognozami?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?