Prezydent w Oświęcimiu zachęcał do współpracy

W scenariuszu wizyty głowy państwa w Oświęcimiu nie zaplanowano spotkania z mieszkańcami, ale grupie osób udało się krótko porozmawiać z Bronisławem Komorowskim. - Gdy nas zauważył, od razu podszedł. Życzyłyśmy mu dużo zdrowia i sił. Udało się nam nawet zrobić wspólną fotografię - cieszyła się Janina Brania, mieszkanka Oświęcimia.

W spotkaniu z prezydentem w Galerii Książki w Oświęcimiu wzięło udział ponad 250 osób, w tym ministrowie, parlamentarzyści, samorządowcy różnych szczebli, przedsiębiorcy, naukowcy, ludzie kultury.

- Oczywiście trudno oczekiwać, że tutaj będziemy zawierać konkretne umowy, ale z reguły takie spotkania stanowią impuls do rozwoju współpracy na szczeblu przedsiębiorstw - mówi Tadeusz Dziędziel, prezes Fabryki Maszyn i Urządzeń "OMAG" z Brzezinki. Przypomina, że jego firma przez lata miała bardzo bliskie kontakty ze Śląskiem jako producent maszyn dla przemysłu wydobywczego. Przed kilkunastu laty OMAG zaczął zmieniać charakter produkcji, ale dalej otwarty jest na współpracę ze śląskimi firmami.

Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak widzi w tej współpracy szansę dla swojej gminy. - Obok współpracy przedsiębiorstw, chcielibyśmy do nas przyciągnąć turystów ze Śląska. Możliwości mamy coraz większe - uważa.

Przykładem współpracy - już w tej chwili - między obu województwami jest według niego obsługa przez spółkę Koleje Śląskie linii z Kalwarii Zebrzydowskiej przez Andrychów do Bielska-Białej.

Komunikacja była jednym wątków, które przewijały się najczęściej. O tym, że jest sporo do zrobienia, przekonali się minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska i marszałek województwa małopolskiego Mirosław Sekuła, którzy utknęli w korku w Bieruniu na drodze krajowej 44. - To był horror - stwierdziła minister Bieńkowska.

Nic dziwnego, że wśród najważniejszych wspólnych zadań komunikacyjnych marszałek Śląska wymienił dokończenie budowy drogi ekspresowej S1, budowę Beskidzkiej Drogi Integracyjnej i modernizację trasy 94 ze Śląska przez Olkusz do Krakowa. Oprócz tego roztoczył również wizję szybkiej kolei z Gliwic przez Katowice do Krakowa.

Prezydent Bronisław Komorowski przyznał, że przyleciał do Oświęcimia helikopterem, ale z góry też zauważył, że komunikacja między obu województwami wymaga poprawy. Na pewno dzięki współpracy będzie to łatwiejsze. - Oba regiony mają ogromny potencjał. Razem jest to 20 procent ludności Polski i 20 procent PKB - zaznaczył prezydent Komorowski.

Biorąc pod uwagę, że do wykorzystania do 2020 roku jest 300 mld zł z funduszy unijnych, jest to - według niego - ogromny atut.
Zdaniem małopolskiego marszałka Marka Sowy, oba województwa razem mogą się liczyć nie tylko w Polsce, ale także być silnym regionem w Europie. - Czternaście lat konkurencji wystarczy. Czas na współpracę - powiedział Marek Sowa.

Wybór Oświęcimia na miejsce konferencji pn. "Małopolskie - Śląskie. Silni Partnerzy w Europie" nie był przypadkowy. Jak podkreślił Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia, jest to miasto, które leży na pograniczu obu regionów. Konferencja w Oświęcimiu była kontynuacją wcześniejszych spotkań. 5 kwietnia br. na Wawelu odbyła się wspólna sesja sejmików obu województw, na której podpisano strategię dla rozwoju Polski południowej.

Hołd i wieniec

Bronisław Komorowski podczas wizyty w Oświęcimiu odwiedził także Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz. Przy budynku byłego obozowego krematorium i komory gazowej nr I w Brzezince złożył wieniec i oddał hołd ofiarom niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady. Zapoznał się także z koncepcją nowej wystawy głównej Muzeum, która zastąpi obecną, istniejącą już od 1955 roku.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!