Problemy na budowie nowego stadionu przy "Chemiku" w Oświęcimiu. Inwestycja opóźnia się. Zakończenie dopiero jesienią [ZDJĘCIA]

Na budowie nowego kompleksu sportowego z trybunami przy Powiatowym Zespole Szkół nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego i Technicznych w Oświęcimiu pojawiły się problemy związane z realizacją inwestycji w zaplanowanym terminie. Pierwotnie budowa miała zakończyć się 30 czerwca br.

- Termin inwestycji musi zostać wydłużony. O rozmowy w tej sprawie zwrócił się o to do nas wykonawca. Przedłużenie realizacji jest wynikiem rosnących kosztów w budownictwie i braku pracowników w związku z tym, że ukraińska część załogi po wybuchu wojny zdecydowała się wrócić do kraju

- mówi Paweł Kobielusz, wicestarosta oświęcimski.

Jednocześnie potwierdza, że termin oddania obiektu z końcem czerwca jest już nieaktualny, podobnie jak rezerwowy przed końcem wakacji. Liczy, że po renegocjacji kontraktu uda się to do 30 września br., chociaż i tego w obecnej sytuacji trudno być pewnym.

O zagospodarowaniu terenu, który kiedyś był szkolnym obiektem sportowym, mówiło się od ponad 20 lat. W końcu w ub. roku w oświęcimskim starostwie udało się znaleźć pieniądze i inwestycja ruszyła. Jej koszt pierwotnie miał sięgać 10 mln zł, ale ta kwota będzie wyższa.

W kompleksie znajdzie się część lekkoatletyczna m.in. z bieżnią 4-torową o długości 400 m z nawierzchnią syntetyczną, rzutnie do pchnięcia kulą, skocznie w dal i wzwyż oraz boiska - jedno do piłki nożnej o wymiarach 100 na 64 m ze sztuczną nawierzchnią oraz dwa do siatkówki plażowej.

Inwestycja obejmuje także budowę trybuny na 600 krzesełek, zaplecza z szatniami dla zawodników, trenerów i sędziów oraz miejsc parkingowych.

W starostwie podkreślają, że w powiatowej "dwójce" jest dużo klas mistrzostwa sportowego: pływackie, hokejowe, piłkarskie siatkarskie. Stąd decyzja o budowie tutaj nowego kompleksu. Jak zapewnia wicestarosta, obiekt będzie służyć nie tylko sportowcom i uczniom szkoły, ale również mieszkańcom. Obiekt będzie oświetlony, monitorowany i ogrodzony.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA