Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przeciszów: Nie ma mowy o zmianie trenera, Michał Marek szuka wzmocnień, by walczyć o byt w V lidze

Jerzy Zaborski
Kadra Przeciszovii (białe stroje) po spadku z IV ligi poszła w rozsypkę, więc trener Michał Marek jesienią budował nowy zespół w oparciu i młodzież.
Kadra Przeciszovii (białe stroje) po spadku z IV ligi poszła w rozsypkę, więc trener Michał Marek jesienią budował nowy zespół w oparciu i młodzież. Fot. Jerzy Zaborski
Przeciszovia po jesieni, z dorobkiem zaledwie dwóch punktów, plasuje się na ostatnim miejscu w grupie oświęcimskiej V ligi. Jednak w klubie nie zamierzają składać broni w walce o utrzymanie.

- Przede wszystkim chciałbym zdementować plotki o zmianie trenera w naszym klubie _– rozpoczyna Zbigniew Gil, prezes przeciszowian. - Pojawiły się one pod koniec jesieni, kiedy Krzysztof Barcik, w przeszłości związany z klubem, oglądał jedno ze spotkań na naszym boisku. Każdy może przyjść na stadion. Michał Marek podjął się pracy w trudnym dla drużyny momencie i nie zamierzamy tego zmieniać._

Szkoleniowiec nie ustaje w poszukiwaniach zawodników, którzy wiosną wzmocniliby Przeciszovię. - Chodzi głównie o linię obrony – zdradza prezes Gil. - _70 bramek straconych w pierwszej rundzie nie wymaga komentarza. Inna sprawa, że mieliśmy najmłodszy zespół w lidze. Sędziowie niejednokrotnie zwracali nam uwagę, że w całym protokole tylko dwóch zawodników nie było młodzieżowcami, gdy w innych drużynach było od dwóch do czterech młodzieżowców. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w arcytrudnym położeniu, ale póki jest cień szansy na utrzymanie, postaramy się ją wykorzystać _– prezes przeciszowian tymi słowami daje konkurencji do zrozumienia, że zespół chciałby wiosną powtórzyć wyczyn Alwerni sprzed dwóch lat, która po jesieni była w podobnym położeniu do przeciszowian. Jednak pod wodzą Łukasza Jagody dokonała tego, co niektórym wydawało się niemożliwe. Zachowała status piątoligowca, zatrzymując lawinę spadków, rozpoczynając od III ligi. Przeciszovia jeszcze rok temu też grała w IV lidze...

_ - Kluczem do ewentualnego sukcesu jest dobry start _– wyjawia prezes Gil. - _Być może wiosenne mecze przeniesiemy na niedziele, by trener mógł korzystać z wszystkich zawodników, bo pod koniec jesieni, kiedy mecze zaczynały się o godz. 13, czy 14. miał z tym kłopot. Nic nie jest jednak ostatecznie przesądzone. Wiosną dnia będzie przybywać i szybko mecze będą się zaczynać o 17. _– tymi słowami prezes Gil zachęca do dyskusji nad porą rozgrywania wiosennych spotkań w Przeciszowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto