MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przed Mille Miglia

Marek Wicher
fot. Marek Wicher
fot. Marek Wicher
Załoga Leszek Kuzaj - Maciej Szczepaniak (subaru impreza STi N9) startował w miniony weekend we włoskim Rally del Ciocco. Dla reprezentantów zespołu Subaru Rally Team Poland miał to być sprawdzian przed rundą Mistrzostw ...

Załoga Leszek Kuzaj - Maciej Szczepaniak (subaru impreza STi N9) startował w miniony weekend we włoskim Rally del Ciocco. Dla reprezentantów zespołu Subaru Rally Team Poland miał to być sprawdzian przed rundą Mistrzostw Europy - Rajdem Mille Miglia. - Chcieliśmy poznać włoskie odcinki i konkurencję - mówi Kuzi. ? Jestem pod wrażeniem obydwu. Polska załoga nie dotarła do mety zawodów: Kuzaj i Szczepaniak wycofali się na początku drugiego etapu po uszkodzeniu zawieszenia.
Ciężko co prawda być zadowolonym z nieukończonego rajdu, ale Leszek Kuzaj nie załamuje rąk. - Nie jechaliśmy do Włoch po zwycięstwo - tłumaczy krakowski kierowca. -Ważniejszym dla nas było poznanie specyfiki tamtejszych odcinków specjalnych, pod kątem startu w Mille Miglia, rundzie mistrzostw Europy. Oczywiście dobrze byłoby znaleźć się na mecie, ale mimo wszystko start ten był cennym doświadczeniem.
Do kolejnych zawodów we Włoszech Leszek Kuzaj jest już dobrze przygotowany. O swoich konkurentach wyraża się z wielkim szacunkiem.
- Pierwszego dnia dwa razy złapaliśmy "kapcia", potem szwankowała elektronika, ale nawet w pełni sprawnym samochodem ciężko byłoby wbić się w pierwszą dziesiątkę - przyznaje rajdowy mistrz Polski. - Włosi są niesamowicie szybcy, doskonale "czują" te kręte trasy i walka z nimi jest bardzo trudna. Ciekawe, że rajd wygrał samochodów N-grupowy, choć drugiego dnia warunki sprzyjały kierowcom aut Super 1600. To dla nas również ważna informacja.
Po pierwszym etapie Rajdu del Ciocco Kuzaj ze Szczepaniakiem zajmowali 16 miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. Na pierwszym odcinku drugiego etapu polska załoga wypadła z drogi. Uszkodzone zawieszenie nie pozwalało na dalszą jazdę, wobec czego Kuzaj podjął decyzję o wycofaniau się z imprezy.
- Świetna atmosfera, ogromna życzliwość, tłumy kibiców i mnóstwo mediów. - wylicza Kuzaj. - Czuliśmy się jak na mistrzostwach świata dlatego tam wracamy. Teraz przed nami krótki odpoczynek i na początku kwietnia znowu jedziemy do Włoch. Tym razem będą to już mistrzostwa Europy.
Pierwszą eliminacją mistrzostw Europy będzie Rajd Mille. Dwuteapowe zawody rozegrane zostaną 8 i 9 kwietnia, na odcinkach specjalnych niedaleko Brescii. Od tego rajdu Kuzaj i Szczepaniak będą mieć do dyspozycji najnowszą wersję N-grupowego subaru imprezy STi oznaczoną N11.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto