Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puchar Prezesa UKH Unii Oświęcim: Biało-niebiescy lepsi od reprezentacji Polski U-16

Andrzej Rzycki
UKH Unia zwyciężyła w turnieju o "Puchar Prezesa UKH Oświęcim". Oprócz zespołu gospodarzy o okazałe trofeum walczyła reprezentacja Polski U-16, Śląska U-18 i Pomorza U-18.

Na inaugurację Polska spotkała się ze Śląskiem. Mecz był wyrównany i rozgrywany w szybkim tempie. Największe emocje czekały kibiców w trzeciej tercji. Na dwie minuty przed końcem, przy stanie 3:2 dla kadry Śląska, trener reprezentacji U-16 zdecydował o wycofaniu bramkarza. Manewr się powiódł i wyrównujący gol padł w ostatniej sekundzie meczu. O wszystkim decydowały rzuty karne, które skuteczniej wykonywali reprezentanci Polski. Wśród zawodników kadry U-16 występowało aż pięciu wychowanków oświęcimskiego klubu.

W drugim meczu pomiędzy Unią Oświęcim i kadrą Pomorza po bardzo wyrównanych dwóch tercjach na tablicy świetlnej widniał rezultat bezbramkowy. Trzecia odsłona rozpoczęła się szczęśliwie dla Unii, która objęła dwubramkowe prowadzenie. Gra stała się ostra, posypały się kary. Niewielkie błędy oświęcimskiej drużyny wykorzystali zawodnicy gości i dwukrotnie pokonali świetnie tego dnia broniącego bramkarza Unii, Bartłomieja Manistę.

Zwycięzcę wyłoniła seria rzutów karnych w której lepszą skutecznością wykazali się zawodnicy reprezentacji Pomorza.

Drugi dzień turnieju rozpoczęło spotkanie pomiędzy UKH Unią Oświęcim i reprezentacją Polski U-16. Prowadzenie w 5 minucie objęli goście, jednak młodzi unici nie pozostali im dłużni, doprowadzając do remisu. Dwie kolejne tercje toczyły się już pod dyktando drużyny Unii, co gospodarze udokumentowali wygrywając całe spotkanie 7:2.

Kolejnymi zespołami, które stanęły do walki były reprezentacje Pomorza U-18 i Śląska U-18. Mecz miał szybkie tempo, z dużą ilością strzałów i parad bramkarskich. Po pierwszej tercji prowadzili zawodnicy Pomorza 2:1. Śląska drużyna starała się wyrównać, ale pomimo wielu dobrych akcji zabrakło im szczęścia.

W ostatniej tercji swoją przewagę podkreślili trzema bramkami zawodnicy Pomorza. Nie pomogło nawet wycofanie bramkarza i rywale przypieczętowali swoje zwycięstwo strzałem do pustej bramki. Mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Pomorzan.

W trzecim spotkaniu rywalizowało Pomorze oraz reprezentacja Polski. Gola na 1:0 dla Pomorza zdobył w drugiej odsłonie Jakub Świerczewski. To trafienie mobilizująco podziałało na biało-czerwonych, którzy szybko doprowadzili do remisu, kończąc drugą tercję wynikiem 1:1. Trzecia odsłona była bardzo ciekawa. Przy stanie 3:2 dla Polski, trener Pomorzan postanowił ściągnąć z lodu bramkarza. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego rezultatu. Krążek wylądował w pustej bramce, pieczętując zwycięstwo reprezentacji Polski 4:2.

W ostatnim spotkaniu między Unią i reprezentacją Śląska, pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 16 minucie po strzele Jana Mola. Atmosfera na trybunach sięgała zenitu, gdy pod koniec spotkania na tablicy widniał wynik remisowy 3:3. Jeszcze na 3 sekundy przed końcową syreną zawodnicy Śląska mięli wyśmienitą okazję do uzyskania zwycięskiej bramki, ale na drodze do bramki stanął Bartłomiej Manista. Potrzebna była zatem seria rzutów karnych, którą wygrała drużyna gospodarzy. Odniesione zwycięstwo pozwoliło młodym reprezentantom z Oświęcimia wybić się na pierwsze miejsce tabeli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto