Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rady byłego rajdowca dla kierowców, jak zimą prowadzić samochód

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Piotr Adamus, były świetny rajdowiec, wielokrotny mistrz Polski
Piotr Adamus, były świetny rajdowiec, wielokrotny mistrz Polski Bogusław Kwiecień
Piotr Adamus, były świetny kierowca rajdowy, wielokrotny medalista mistrzostw Polski o tym, jak radzić sobie za kierownicą na śliskich i ośnieżonych drogach.

Rozmowa z Piotrem Adamusem, byłym świetnym kierowcą rajdowym, wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski o tym, jak radzić sobie za kierownicą na śliskich i ośnieżonych drogach

- W ostatnich dniach warunki na drogach zdecydowanie uległy pogorszeniu, co natychmiast odbiło się na statystykach wypadków i kolizji. Co powinni robić kierowcy, aby uniknąć często bardzo dramatycznych zdarzeń?

Piotr Adamus: - O tej porze roku, szczególnie, gdy garażujemy „pod chmurką” powinniśmy już dzień wcześniej pomyśleć o przygotowaniu samochodu przed wyjazdem w drogę, czyli założyć osłony na szyby, najlepiej na wszystkie, aby zapobiec zamrożeniu i zaśnieżeniu. Koniecznie trzeba także zarezerwować sobie więcej czasu na ewentualne odśnieżenie całego pojazdu, szczególnie dokładne szyb, lusterek i świateł. Widoczność bowiem późną jesienią i zimą jest jednym z najważniejszych czynników bezpieczeństwa. Chodzi o to, abyśmy dobrze widzieli co dzieje się na drodze i sami byli odpowiednio widoczni. Oczywiście wcześniej należy także pomyśleć o wymianie opon na zimowe, które na pewno lepiej nas zabezpieczą niż wielosezonowe. W Małopolsce jest to tym istotniejsze, że z zimowymi warunkami mamy do czynienia dłużej i są bardziej uciążliwe.

- A na co należy zwracać uwagę już podczas samej jazdy?

P.A.: - Przede wszystkim jazda musi być płynna i spokojna, aby uniknąć niepotrzebnego hamowania, którego droga na śliskich nawierzchniach się znacznie wydłuża. Jeśli ktoś ma dostęp do bezpiecznego dużego placu, to może sobie ewentualnie sprawdzić, jak w zimie się hamuje lub skręca, żeby wiedzieć, czego może się spodziewać. Pamiętać trzeba, aby przed dojazdem do skrzyżowań, rond czy przejść dla pieszych zwolnić wcześniej, bo są to miejsca, które mogą być oblodzone w związku z tym, że hamuje tam wiele pojazdów. Podstawą oczywiście jest dostosowanie prędkości do warunków jazdy, czyli jeśli nawet jest znak ograniczenia do 70 km/h, to nie znaczy, że tyle możemy jechać. A wracając jeszcze do opon, to warto co jakiś czas sprawdzić ciśnienie, bo przy dużych spadku temperatur ciśnienie znacznie się obniża, co także ma wpływ na bezpieczną jazdę.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rady byłego rajdowca dla kierowców, jak zimą prowadzić samochód - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto