Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Re-Plast Unia Oświęcim - Ciarko STS Sanok. Oświęcimianie w półfinale! Wystarczyło podregulować celowniki, by odprawić sanoczan [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Re-Plast Unia Oświęcim jest w hokejowym półfinale mistrzostw Polski. W pięciu meczach ćwierćfinałowych uporała się z Ciarko STS Sanok. W piątym meczu ćwierćfinału Re-Plast Unia pokonała sanoczan 6:1.
Re-Plast Unia Oświęcim jest w hokejowym półfinale mistrzostw Polski. W pięciu meczach ćwierćfinałowych uporała się z Ciarko STS Sanok. W piątym meczu ćwierćfinału Re-Plast Unia pokonała sanoczan 6:1. Jerzy Zaborski
Re-Plast Unia Oświęcim we własnej hali postawiła pieczęć na awansie do półfinału, meldując się w strefie medalowej. Piąty mecz ćwierćfinałowej serii miejscowi rozpoczęli nieszczególnie, ale wystarczyło, że podregulowali celowniki, a sanoczanie zrozumieli, że dla nich sezon się już skończył. Oświęcimianie czekają na rywala, ale pewne jest, że półfinały rozpoczną dwumeczem przed własną widownią, 19 i 20 marca 2022. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Re-Plast Unia Oświęcim - Ciarko STS Sanok

Początek meczu bardzo spokojny, żeby nie powiedzieć senny. Oświęcimianie – mający dwa mecze zaliczki – czekali na ruch rywala. Z kolei sanoczanie także nie kwapili się do ataku, zabezpieczając tyły.

Dopiero po akcji Aleksandra Strielcowa, strzał Ryana Glenna był już tylko formalnością. Chwilę później, Danił Oriechin nie skończył akcji Sebastiana Kowalówki. Jeszcze przed pierwszą przerwą, ponowni Oriechin był blisko szczęścia. Trafił jednak w Salamę.

Po pierwszej przerwie oświęcimian do bardziej ofensywnej gry napędziły sytuacje Victora Carlssona i Wasilija Strielcowa. Nie przyniosły jednak one zmiany wyniku. Dopiero po uderzeniu Maksima Rogowa lot krążka zmienił Aleksander Strielcow.

Tuż przed drugą odsłoną Sebastian Kowalówka przestrzelił mając przed sobą tylko Dominika Salamę. Gdyby trafił, sanoczanie już wtedy mogliby wywiesić „białą flagę”. Tymczasem w odpowiedzi Julius Marva trafił w bliższe „okienko” i przyjezdni złapali kontakt.

Na szczęście dla oświęcimian, dwójkowa kontra zakończyła się pięknym golem Teddy’ ego Da Costy i odzyskaniem dwubramkowej zaliczki.

Miejscowi podregulowali celowniki i - jeszcze przed drugą przerwą – Wasilij Strielcow trafił pod poprzeczkę.

Ostatnia odsłona była tylko na dogranie, o czym najlepiej świadczy fakt, że oświęcimianie nie zdobyli gola w podwójnej przewadze, a Danił Oriechin zmarnował karnego (50 min). Mimo to, udało się jeszcze wyśrubować wynik.

- Początek w naszym wykonaniu był ostrożny, bo przyszło nam zagrać dziesięciu dniach przerwy. Rywal nie odpuścił. Czekał na kontry, więc musieliśmy zachować czujność - powiedział Teddy Da Costa, napastnik oświęcimian.

- Mimo strzelenia sześciu goli - do skuteczności można mieć zastrzeżenia. Nie dlatego, żeby "kopać" leżącego, ale pod kątem dalszych meczów. Trzeba starać się pomagać szczęściu, kiedy wynik jest "stykowy" - ocenił mecz Piotr Sarnik, II trener oświęcimian.

"Operacja półfinał" rozpocznie się przy Chemików w poniedziałek, 14 marca 2022. To będzie już mikrocykl pod dalszą rywalizację. Po ćwierćfinałowej batalii zespół dostał wolne na odpoczynek.

Re-Plast Unia Oświęcim - Ciarko STS Sanok 6:1 (1:0, 3:1, 2:0)

Bramki: 1:0 Glenn – A. Strielcow 11, 2:0 A. Strielcow – Rogow – Orłow 28, 2:1 Marva – Hamalainen – Sawicki 37, 3:1 Da Costa – Themar 38, 4:1 W. Strielcow – Dziubiński – A. Strielcow 39, 5:1 A. Strielcow - W. Strielcow - Dziubiński 54, 6:1 Bezuszka - Wanat - Oriechin 59.

Re-Plast Unia: R. Kowalówka – Paszek, Glenn; Da Costa, Carlsson, Oriechin – Stasienko, Orłow; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow – Bezuszka, Rogow; S. Kowalówka, Krzemień, Wanat – M. Noworyta, P. Noworyta; Prusak, Apalkow, Themar.

Ciarko STS: Salama - Piippo, Jekunen; Sawicki, Hamalainen, Bukowski - Marva, Karlsson; Henttonen, Tamminen, Filipek - Florczak, Rąpała; Bielec, Wilusz, Mocarski - Biłas, Olearczk; Łyko, Biały, Sienkiewicz.

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek (Bytom) i Mateusz Krzywda (Tychy). Kary: 4 - 8. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 4:1 dla Unii i jej awans do półfinału. Widzów: 2200.

W innym ćwierćfinale: GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 9:1 (3:0, 3:0, 3:1). Stan play-off: 4:1 dla Katowic i ich awans do półfinału.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto