MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rosyjskie akcenty

(BAT)
Rzeszów ze swoją efektowną halą na Podpromiu jest gospodarzem turnieju w ramach World Grand Prix w wydaniu siatkarek. A obsada jest znamienita. Obok naszej reprezentacji grają przecież utytułowane Rosjanki i Chinki oraz ...

Rzeszów ze swoją efektowną halą na Podpromiu jest gospodarzem turnieju w ramach World Grand Prix w wydaniu siatkarek. A obsada jest znamienita. Obok naszej reprezentacji grają przecież utytułowane Rosjanki i Chinki oraz zawsze groźna, bo nieobliczalna ekipa Stanów Zjednoczonych.

Jako pierwsze na parkiet wyszły ekipy Rosji i Chin. I "Sborna" zwyciężyła 3:1 (27:25, 21:25, 25:16, 25:15). Pierwszy set zwiastował nieprzeciętne emocje. Grano bowiem praktycznie cały czas punkt za punkt. Widownia szczególnie emocjonowała się finiszem pierwszej partii.
Przy prowadzeniu Rosji 22:19 obudziły się Chinki i za moment to one miały przewagę 24:22! Ale od czego w składzie Rosjanek jest doświadczona Alimowa? To ona dała wtedy prawdziwy koncert skuteczności i set został uratowany.
Tylko że "Sborna" nie poszła za ciosem. Za to "zbuntowały' się Azjatki. I choć do stanu po 18 grano po równo, to na finiszu seta przewaga Chin nie podlegała już dyskusji.
Dlatego za niespodziewane uznać można przebieg setów trzeciego i czwartego. Albowiem Rosjanki dosłownie zmiażdżyły przeciwniczki. Blok, zagrywka (kłopoty rywalek z przyjęciem) i urozmaicony atak okazały się świetną bronią na Azjatki. Ale jak się ma nie tylko Alimową, ale także Godinę i Gamową...
O godzinie dwudziestej rozpoczął się mecz naszej reprezentacji z ekipą USA. Podopieczne trenera Marco Bonitty rozpoczęły znakomicie i stosunkowo szybko objęły prowadzenie 2:0 w setach. Pierwszą i drugą partię wygrały bowiem 25:19 i 25:18. Niestety, w secie trzecim Polki wyhamowały i przegrały aż 17:25. Czwarta partia też rozpoczęła się źle - było m.in. 6:12 i 11:20. I w tym momencie musieliśmy zamknąć ten numer "Piłkarza"...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto