Salezjańskie jasełka w Oświęcimiu przyciągają widzów

Kolejny raz od jutra, 5 stycznia, przez kolejne niedziele – 12, 19, 26 stycznia o godz. 16 w parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu odgrywane będzie w trzech odsłonach Misterium Bożego Narodzenia.
Salezjańskie jasełka w Oświęcimiu nieustannie przyciągają widzów. - Nawiązują do wspaniałej tradycji sceny salezjańskiej, która dla św. Jana Bosko stanowiła źródło wzrastania w kulturze, pobożności i czynnik wychowania młodego człowieka – mówi ks. Marek Dąbek, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
Opierają się one na Betlejem polskim Lucjana Rydla z tekstami salezjanina wychowawcy i poety ks. Stanisława Domino.
- Ten amatorski, spontaniczny teatr bawi, wychowuje, ukazując jaką miłością ukochał nas Bóg. Uczy też miłości do przebogatej polskiej tradycji. Rozbudza życie religijne zarówno aktorów jak i widzów. Stanowi niebywałą możliwość integracji parafii i szerzenia tradycji salezjańskiej – dodaje ksiądz Dąbek.
W przedstawienie zaangażowanych jest ponad 90 aktorów - od malucha w wieku kilkunastu miesięcy, które wciela się w postać Dzieciątka Jezus do aktorów w wieku już sędziwym jak Stefan Huba, który gra króla Heroda. Na scenie występują: scholanki, przedszkolaki, młodzież Oratorium, liturgiczna służba, byli wychowankowie salezjańscy oraz dzieci młodzież i dorośli z Oświęcimia i
jego okolic. Wśród aktorów jest też sam proboszcz ks. Marek Dąbek w roli bacy.
W czasie trwania spektaklu wszystkim dzieciom i młodzieży towarzyszą rodzice, wychowawcy, duszpasterze, przedstawiciele grup apostolskich, koła misyjnego i róż różańcowych, dbając aby nie zabrakło nikomu ciepłego, posiłku, herbaty, ciasta.
Spektakl to efekt zaangażowania wielu ludzi, w tym głównej inicjatorki Jolanty Zapały, reżyserki pierwszego i drugiego aktu (akt drugi reżyseruje ks. Dąbek), wkładającej już 10 rok we wszystko swoje serce, na co dzień dyrektorki przedszkola w Zaborzu, siostrze serafitce, Małgorzacie, ks. Karolowi Nadratowskiemu, wikariuszowi parafii, Kramarczykowi akustykowi, Kazimierzowi Hanikowi obsługującemu salę i garderobę, paniom charakteryzatorkom, wszystkim rodzicom, opiekunom. - Wszystkim należą się słowa wdzięczności – dodaje ks. Marek Dąbek.
Przedstawienia odbywają się w nowym kościele, wejście od ul. św. Jana Bosko.