Siedmiu wspaniałych wspomina

Co łączy niegdyś świetną studentkę Aldonę Grochal z Ryszardem Łukowskim, który w młodości jeździł bez biletu, a ze służby wojskowej wywinął się tylko dzięki wybiegom stosowanym przez dziekana PWST, Edwarda Dobrzańskiego. To , iż obydwoje, tak jak i Iwona Bielska, Alicja Bienicewicz, Magda Jarosz, Andrzej Hudziak i Zbigniew Ruciński są aktorami Starego Teatru.

Jednak to nie wszystko. Cała siódemka artystów chlubi się także tym, że należała do grona absolwentów krakowskiej PWST, rocznik 77. Wszyscy razem obchodzą w tym roku 30-lecie pracy.
- Jeśli ktoś jest zdolny, to mu żadna szkoła i żaden dziekan nie zaszkodzi - tak "wspaniałą siódemkę" skwitował Edward Dobrzański.

Marta Stebnicka podsumowała ich jeszcze krócej: - Jakbym zaczęła mówić o waszym bogatym życiu w szkole teatralnej, to bym skończyła w następnej trzydziestolatce. Przypomniała je m.in. Iwona Bielska, opowiadając o swoim i Aldony Grochal debiucie w "Moralności pani Dulskiej".

Podczas tego pierwszego występu doszło do dramatycznego zadławienia się bułką przez młodziutką aktorkę. Zgromadzoną w teatrze publiczność wprawiły w podziw fortepianowe wyczyny Iwony Bielskiej, rozśmieszyło archiwalne nagranie z debiutu Magdy Jarosz, czyli z "Iwony, księżniczki Burgunda", a zdziwiło wyznanie Alicji Bienicewicz, że jej mąż Jarek nigdy nie był na żadnej jej premierze.