MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skandaliści...

ARz
DWORY SA UNIA Oświęcim - WOJAS PODHALE Nowy Targ 5:3 (2:1, 1:1, 2:1). Bramki: 0:1 Zapała (Baranyk) 6, 1:1 L. Laszkiewicz (Cinalski, Filipi) 13, 2:1 Puzio (Klisiak, Parzyszek) 15, 2:2 Podlipni (Łabuz, Piotrowski) 27, 3:2 ...

DWORY SA UNIA Oświęcim - WOJAS PODHALE Nowy Targ 5:3 (2:1, 1:1, 2:1). Bramki: 0:1 Zapała (Baranyk) 6, 1:1 L. Laszkiewicz (Cinalski, Filipi) 13, 2:1 Puzio (Klisiak, Parzyszek) 15, 2:2 Podlipni (Łabuz, Piotrowski) 27, 3:2 Jaros (D. Laszkiewicz) 30, 4:2 Puzio (Parzyszek) 53, 4:3 Voznik (Łabuz) 55, 5:3 Jóźwik (Zamojski) 60. Sędziował W. Marczuk z Torunia. Kary: 24 (w tym 10 min. za niesportowe zachowanie dla Jarosa) i 48 (w tym 10 min. za niesportowe zachowanie dla Voznika, Moskala i Urbana). Widzów 1300.

W atmosferze skandalu kończył się mecz odwiecznych rywali. Na 3 sek. przed końcem hokeiści gości opuścili boks i otoczyli arbitrów. Wymownym biciem kijami w taflę ,dziękowali" rozjemcom. Wcześniej krążek po celowym uderzeniu Sroki przeleciał tuż obok nogi sędziego. ,Popisał się" także Zapała, który droczył się w juniorski sposób z publiką. Najwięcej kontrowersji wywołała sytuacja z 15 minuty. Z okolic bulika silno po lodzie uderzył Puzio i sędzia bramkowy zapalił czerwone światło, a główny gola uznał. Nowotarżanie są przekonani, że ,guma" odbiła się od słupka. Wcześniej Baranyk przegrał pojedynek sam na sam z Jaworskim, ale poprawiający uderzenie Zapała był już bezbłędny. Oświęcimianie odpowiedzieli za sprawą L. Laszkiewicza, który sprytnie podbił krążek po strzale Cinalskiego. Druga partia rozpoczęła się od niewykorzystanych wykluczeń z obu stron. Podhalanie doprowadzili do remisu, kiedy na ławce kar odpoczywał Kłys, ale Jaros zapewnił mistrzom Polski prowadzenie po dwóch tercjach. Przed góralami szansa otworzyła się w 47 min. Na ławkę kar najpierw powędrował Klisiak, a 32 sek. później do kapitana biało-niebieskich dołączył Gonera. Niepotrzebną karę ,złapał" jednak Moskal i siły szybko się wyrównały. Po raz kolejny pokazał ile jest wart Puzio. Kiedy na tafli było nerwowo i wynik ciągle był ,ciasny" skrzydłowy oświęcimian przedarł się przez nowotarską defensywę i rzucił gumę obok parkanów Radziszewskiego. Goście nie rezygnowali i jeszcze złapali kontakt po golu Voznika. Na 9 sek. przed końcem wynik ustalił Jóźwik, a później obserwowaliśmy sceny, które ze sportem nie mają wiele wspólnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto