Eko-Region nie spuścił z ceny ani złotówkę, a samorząd nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom spółki. Władze zastanawiają się, jak wybrnąć z patowej sytuacji. Mieszkańcy muszą liczyć się ze wzrostem stawek za śmieci.
- Na sesji przedstawiciele Eko-Regionu przedstawili nam kalkulację swoich kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów i trudno z tym dyskutować. Wspólnie z radnymi musimy się teraz poważnie zastanowić, jak zorganizować system odbioru odpadów, by podwyżki były jak najmniej bolesne – mówi wójt Jarosław Trojan.
Eko-Region jako jedyny jest zainteresowany odbiorem śmieci w gminie Osjaków. Proponowane koszty są aż o 30 proc. wyższe od dotychczasowych. Gdyby władze podpisały umowę na takich warunkach, miesięczna stawka za odbiór odpadów posegregowanych od osoby, która wynosi 6,5 zł, musiałby wzrosnąć o około dwa złote.
- To byłby szok dla mieszkańców. Dlatego ponownie unieważniliśmy przetarg – tłumaczy wójt Trojan. – Zdaję sobie sprawę, że obecna stawka już jest dla wielu rodzin dużym obciążeniem. Nie jesteśmy jednak w stanie utrzymać jej na tym samym poziomie.
Problem w tym, że dotychczasowa umowa wygasła z końcem 2014 roku. W tej sytuacji gmina podpisała porozumienie z Eko-Regionem, na mocy którego spółka będzie świadczyć usługę przez trzy kolejne miesiące.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?