Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smog, Warszawa. Aktywiści miejscy domagają się całkowitego zakazu palenia węglem i drewnem

Przemysław Ziemichód
Przemysław Ziemichód
Smog, Warszawa. Masz kominek? Od tego roku w nim nie zapalisz
Smog, Warszawa. Masz kominek? Od tego roku w nim nie zapalisz Marek Szwadryn
Miejscy aktywiści chcą zakazu ogrzewania węglem domów i mieszkań w Warszawie. Podobne przepisy niedługo zaczną obowiązywać w Krakowie i Sosnowcu. Jeśli stolica pójdzie za ich przykładem, zakazane będzie również palenie drewnem w kominku. Dalszy ciąg artykułu poniżej.

Smog, Warszawa. Bez węgla za cztery lata , bez drewna od listopada?

Stworzona przez Polski Alarm Smogowy inicjatywa "Chcę Oddychać" kieruje do władz Warszawy petycję, której celem jest wprowadzanie zmian w sposobie ocieplania naszych domów. Wszystko po to, by walczyć ze smogiem.

Według aktywistów, główną przyczyną smogu w sezonie grzewczym jest spalanie drewna i węgla. Wyeliminowanie ich na rzecz np. ogrzewania gazowego znacząco poprawiłoby jakość powietrza w stolicy. Aktywiści zwrócili się do władz miasta z petycją w sprawie zakazu używania szkodliwych paliw stałych. Od 2023 roku na terenie stolicy nie moglibyśmy ogrzewać naszych domów węglem, niezależnie od jego jakości i od klasy pieca, jaki posiadamy. Nieco lepiej mieliby posiadacze kominków, którzy palić drewnem nie mogliby jedynie:

“w dniach, w których prognozowane stężenie średniodobowej normy zanieczyszczeń pyłu PM10 przekroczy dopuszczalną normę (50 ug/m3) od 01.11.2019 r.”

Mający obowiązywać od początku tego sezonu grzewczego zakaz aktywiści motywują troską o zdrowie mieszkańców. "Każde narażenie na wdychanie zanieczyszczeń powietrza pogarsza zdrowie mieszkańców. O ile podejmowane są działania długoterminowe w sprawie zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza, niestety podczas epizodów smogowych reakcją władz jest jedynie ostrzeganie przed podwyższonym poziomem zanieczyszczeń oraz apel o niekorzystanie z kominków i prywatnych samochodów" - czytamy w petycji inicjatywy "Chcę Oddychać".

ZOBACZ TEŻ: Warszawskie osiedla grozy. W tych miejscach policja interweniuje niemal codziennie. Lepiej się tam nie pokazywać

Od dawna mieszkańcy Pragi próbują przekonywać, że ich dzielnica jest piękna i bezpieczna, a postrzeganie jej jako siedliska patologii to krzywdzący stereotyp utrzymany jeszcze po latach 90. Po części to prawda - jak grzyby po deszczu wyrastają tam nowe kawiarenki, galerie, butiki czy miejsca pokroju wielofunkcyjnych kompleksów, jak Soho Factory czy Centrum Koneser. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż jest tam wręcz szalenie niebezpiecznie. Statystyki są druzgocące. Uśredniając, w roku 2018 policjanci na Pradze Północ codziennie mieli do czynienia z delikwentami zakłócającymi porządek publiczny i nocny, a 391 razy interweniowali ws. picia w miejscu niedozwolonym. 

Co więcej, na Pradze wciąż się kradnie. Prascy funkcjonariusze na przestrzeni ubiegłego roku odnotowali ok. 400 takich wykroczeń. Nie brakuje również wandali niszczących mienie publiczne - 78 stwierdzonych przypadków.

Warszawskie osiedla grozy. W tych miejscach wciąż dostanieci...

Na władzach samorządowych spoczywałby obowiązek informowania mieszkańców o stanie powietrza za pośrednictwem dostępnych im kanałów, w tym poprzez media. Straż Miejska zaś musiałaby kontrolować, czy w naszych kominkach, w dni “smogowe” nie pali się drewno. Obecnie petycję do władz Warszawy podpisało 370 z 1000 osób. Petycja dostępna jest na stronie chceoddychac.pl.


od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto