W ciągu pięciu miesięcy wyremontowany po wypadku śmigłowiec ,Sokół" wróci do TOPR-u. Wczoraj Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przekazał starostwu powiatowemu w Zakopanem 3,5 miliona złotych na remont maszyny.
Remont śmigłowca kosztować będzie ok. 5 milionów złotych. Brakującą kwotę TOPR pokryje z ubezpieczenia, które wypłacone zostało po wypadku maszyny.
- Chciałoby się, by z Podhala wszyscy wyjeżdżali cali i zdrowi, ale tak nie jest. Szybkość i skuteczność akcji ratunkowej zależy od jakości sprzętu. Wierzymy, że dzięki tym pieniądzom za pół roku ,Sokół" znów będzie latać nad Tatrami - mówił podczas podpisywania umowy z wiceprezesem PEFRON-u starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski.
- Celowość przekazania środków na remont ,Sokoła" jest uzasadniona. To przeciwdziałanie niepełnosprawności. Szybki transport ofiary wypadku jest decydujący, zwłaszcza w przypadkach uszkodzeń kręgosłupa, a do takich dochodzi najczęściej w górach i na drogach - mówi Janusz Wesołowski, wiceprezes PEFRON-u. - Co siódma osoba w Polsce jest niepełnosprawna. Osoby o widocznym stopniu niepełnosprawności jeżdżą na nartach, chodzą po górach. Należy się im efektywna i skuteczna pomoc.
PEFRON przekazał pieniądze na remont śmigłowca w ramach programu wyrównywania różnic między regionami.
- O takie dofinansowanie mogą starać się samorządy lub organizacje pozarządowe w regionach, w których dochód brutto na osobę nie przekracza 70 procent średniej krajowej, a stopa bezrobocia przekracza 20,1 procent - wyjaśnia Janusz Wesołowski. W ramach tego programu w tym roku PEFRON przekazał różnym instytucjom m.in. 196 mikrobusów, 52 autobusy oraz zapewnił 1000 stanowisk pracy.
- Środki uzyskane z PEFRON-u pozwolą nam nareszcie na w pełni profesjonalną działalność - mówi naczelnik TOPR Jan Krzysztof. W ciągu dwóch ostatnich lat liczba wypadków w Tatrach wzrosła dwukrotnie, natomiast liczba akcji ratunkowych z udziałem śmigłowca - zmalała prawie dwa razy.
Przypomnijmy - śmigłowciec ,Sokół" rozbił się 29 stycznia, w czasie akcji poszukiwania ciał ofiar lawiny, która zeszła pod Rysami. Pilot musiał lądować awaryjnie w rejonie Murzasichla. Śmigłowiec MI 2, który Lotnicze Pogotowie Ratunkowe udostępniło ratownikom (z kilkutygodniowym opóźnieniem), nie nadaje się do akcji ratunkowych w Tatrach.
- Maszyna ta nie doleci tam, gdzie jest najbardziej potrzebna, nie jest także możliwe przeprowadzanie przy jej pomocy profesjonalnych akcji ratunkowych - mówi Jan Krzysztof. Naczelnik TOPR zapewnia, że wyremontowany ,Sokół" służyć będzie nie tylko do przeprowadzania akcji ratowniczych w Tatrach, ale w całym rejonie.
Nie wiadomo jeszcze, na jakiej zasadzie TOPR korzystać będzie ze śmigłowca, dotychczasowa współpraca z LPR-em znaczona była bowiem szeregiem konfliktów.
- Decyzja ta podjęta zostanie na szczeblu ministerialnym. W grę wchodzi współpraca z LPR-em lub też nawiązanie współpracy ze strażą graniczną - mówi Jan Krzysztof.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?