Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Soła Oświęcim wykorzystała już limit strat

Andrzej Rzycki
Soła Oświęcim w tym sezonie zadziwia konsekwencją. Podopieczni Dariusza Kapcińskiego grają według schematu - wysokie zwycięstwo, a później remis. Soła rozgromiła kolejno LKS Rajsko (7:0), Zaborzankę (6:0) i Orła Witkowice (6:0). Te zwycięstwa wymieszała remisami z Sołą Łęki (1:1), Bobrkiem (1:1), Zatorzanką (2:2) oraz ostatnio z Jawiszowicami (1:1). Teraz gra z Piotrowicami więc pora na kolejne wysokie zwycięstwo…

Z remisu w Jawiszowicach zdecydowanie bardziej zadowoleni byli gospodarze. To oni po końcowym gwizdku arbitra wymownie podnieśli ręce do góry. Udało im się bowiem utrzymać przewagę trzech punktów nad Sołą w tabeli oświęcimskiej klasy A.

Szlagier ostatniej kolejki rozpoczął się znakomicie dla Soły. Uderzenie Dawida Piskozuba obronił jeszcze bramkarz Jawiszowic, ale był już bezradny wobec poprawiającego Tomasza Borowczyka. Było to ósme trafienie najskuteczniejszego zawodnika Soły w tym sezonie. Piskozub już w piątej minucie był bliski powodzenia. Jego strzał wybił jednak z linii bramkowej powracający obrońca Jawiszowic. Z czasem solarze grali jednak coraz gorzej. To zachęciło podopiecznych Rafała Przemyka do śmielszych ataków.

Gospodarze wyraźnie szukali fauli w okolicach "szesnastki" i wykonywali sporo rzutów wolnych. Wreszcie z pomocą miejscowym przyszedł Oskar Kyrcz, który w niegroźnej sytuacji "wyciął" w polu karnym Ryszarda Oczkowskiego. "Jedenastkę" pewnym strzałem na gola zamienił Bartosz Michalik. - Zabrakło skuteczności szczególnie w pierwszej połowie - mówi Dariusz Kapciński, trener Soły.

- Powinniśmy wykorzystać swoje okazje i zniechęcić gospodarzy. Słabo graliśmy też w defensywie. Do tego doszły kontuzje Rafała Gałgana i Tomasza Borowczyka. Nie do końca zdrowy był też Adam Janeczko - dodaje trener Kapciński. Rafał Gałgan rundę jesienną ma już praktycznie "z głowy". W Jawiszowicach skręcił staw skokowy i do dyspozycji trenera Kapcińskiego będzie dopiero na wiosnę. W najbliższym meczu ligowym z Piotrowicami w Oświęcimiu (niedziela, godz. 16) powinien za to wystąpić już Grzegorz Rajman. Ten napastnik z powodu urazu nie zagrał z Jawiszowicami.

Do zakończenia pierwszej rundy w oświęcimskiej klasie A pozostały już tylko cztery kolejki gier. Przed Sołą Oświęcim dwa mecze u siebie (LKS Piotrowice, LKS Gorzów) i dwa wyjazdy (Strumień Polanka Wielka, Solavia Grojec). Cel oświęcimian jest bardzo czytelny. Mają zdobyć komplet, dwanastu "oczek" i czekać na potknięcia prowadzącego duetu z Zatora i Jawiszowic. Soła musi także bardzo uważać na LKS Bobrek, Orła Witkowice i Sołę Łęki. Te zespoły są blisko drużyny Dariusza Kapcińskiego.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto