- Od czasu kiedy mamy pandemię, wysyłamy paczki w których znajdują się przedmioty będące marzeniami dzieci. Potem jednak dowiadujemy się od rodziców czy opiekunów jakie były reakcje – mówi Katarzyna Mucha, koordynator projektu, pracownik warszawskiej Fundacji Dziecięca Fantazja. - Pozytywne emocje, które temu towarzyszą są trudne do opisania. To dla chorych dzieci jest bardzo ważne.
Można pomóc
O historii zmagań Oli z różnymi chorobami możemy przeczytać na stronie Fundacji Dziecięca Fantazja. Tuż po jej urodzeniu stwierdzono u niej m.in. niedoczynność tarczycy oraz ubytek przegrody międzykomorowej serca. Stwierdzono także, że dziewczynka ma zespół Downa.
Zaczęła się wówczas batalia o jej zdrowie. Pierwszą operację dziecko przeszło już w wieku siedmiu miesięcy. W wieku sześciu lat zdiagnozowano u niej także chorobę o nazwie celiaklia. To autoimmunologiczne schorzenie o podłożu genetycznym (charakteryzuje się trwałą nietolerancją glutenu). Wielkim kłopotem jest także obniżone napięcie mięśniowe. Dlatego Ola ma kłopoty ze sprawnością ruchową oraz mową. Potrzebna jest zatem intensywna rehabilitacja.
Co mogłoby ją pocieszyć? Dziewczynka marzy o dużym telewizorze w swoim pokoju, gdzie mogłaby oglądać bajki, filmu przyrodnicze oraz oglądać programy muzyczne. Dzięki temu miałaby szansę oderwać się od codzienności.
Taki telewizor kosztuje 3,5 tys. zł. Marzenie o jego zakupie postanowiła spełnić Fundacja Dziecięca Fantazja. Na portalu wishsurfing.pl zorganizowano zbiórkę pieniędzy na ten cel. Dotychczas zebrano tylko 44 proc. potrzebnej kwoty. Dlatego fundacja zwróciła się do nas z prośbą o wsparcie inicjatywy. Brakującą kwotę można wpłacić na stronie https://www.wishsurfing.pl/zbiorka/836. Nie tylko jednak chodzi o Olę.
- Mamy nadzieję, że dzięki rozpropagowaniu zbiórki uda się dotrzeć do innych chorych dzieci i ich rodziców, którzy dzięki temu dowiedzą się o naszej działalności i możliwości spełnienia marzeń ich pociech – tłumaczy Patrycja Wróbel, członek zarządu Fundacji Dziecięca Fantazja.
Podkreśla także, iż w wielu przypadkach matki takich podopiecznych samotnie wychowują chore, często niepełnosprawne dzieci. Nie mogą iść do pracy. Ich sytuacja materialna bywa dramatyczna, gdyż zasiłki dla chorego dziecka są zbyt niskie.
Liczy się tylko to, że są chore
Wiele dzieci w takich rodzinach ma zatem materialne, wydawałoby się dość przyziemne marzenia. Można o nich napisać do fundacji.
- Przy realizacji marzeń kryterium dochodowe nie jest jednak najważniejsze – mówi Katarzyna Mucha. - Nie weryfikujemy sytuacji finansowej rodzin. Liczy się tylko to, że takie dzieci są chore.
Fundacja Dziecięca Fantazja jest organizacją pożytku publicznego, Jak twierdzą jej członkowie, celem ich działalności jest wnoszenie radości w życie dzieci zmagających się z różnymi chorobami oraz niepełnosprawnością fizyczną i intelektualną. Fundacja opiekuje się dziećmi w wieku od 3 do 18 lat z całej Polski. Niektóre z nich walczą z nowotworami, wadami wrodzonymi, niepełnosprawnością czy chorobami przewlekłymi. Często są one w szpitalach, przebywają bolesne zabiegi, rehabilitację itd. Zbiórki pieniędzy na realizację tych zadań są organizowane na platformie fundacji o nazwie wishsurfing,pl. Tam także przyjmowane są zgłoszenia.
Do tej pory udało się już spełnić 7,5 tys. dziecięcych marzeń. Jednak niektóre nadal czekają na realizację. Np. Nikola z Kraśnika chciałaby mieć wiszący leżak i worek sako, Szymon z Dominowa (gm. Głusk) marzy o quadzie, Andżelika ze Starej Bordziłówki (gm. Leśna Podlaska) o laptopie, a Karol z Turowa o lustrzance Canon. W sumie na spełnienie marzeń czeka jeszcze 540 dziecięcych marzeń.
echodnia.eu Dom rodzinny Ponurego czeka na gości
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?