Jutro na stadionie w Zabierzowie, o godz. 17, rozpocznie się zaległe spotkanie z inauguracyjnej kolejki piłkarskiej II ligi, w którym miejscowy Tiger Kmita zmierzy się z Katowicami. Arbitrem głównym tej potyczki będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy. Dorobek Tiger Kmity w tym sezonie to niestety trzy porażki i bilans bramkowy 1:8.
Z kolei dorobek utytułowanego katowickiego beniaminka to wygrana (wyjazdowe 2:1 z ŁKS Łomża), remis (wyjazdowe 0:0 ze Śląskiem Wrocław) i przegrana (1:2 u siebie ze Zniczem Pruszków). Tym samym łatwo - niestety - wskazać faworyta jutrzejszej konfrontacji... - Zdajemy sobie sprawę z rozwoju wydarzeń, ale zachowujemy spokój - mówi menedżer Dariusz Wójtowicz. - W naszym przypadku nie mamy innego wyjścia, jak tylko spokojnie przeczekać ten trudny czas. Przecież nie powinno się wyciągać daleko idących wniosków, skoro w trzech spotkaniach za każdym razem skład był inny, a kilku zawodników - mimo ogromu ambicji i zaangażowania - jeszcze nie posiada umiejętności pozwalających na skuteczną grę w drugiej lidze. Z kolei Katowice jawią się jako drużyna nieźle "poukładana", sprawnie prowadzona przez doświadczonego szkoleniowca, jakim jest Piotr Piekarczyk. Ponadto w niedzielnym meczu przeciwko Śląskowi zespół pokazał, iż potrafi być na murawie bezkompromisowy. I zdołał wywalczyć bezbramkowy remis, a przecież Tiger Kmita uległ wrocławianom i to na własnym obiekcie.
W jutrzejszej konfrontacji w zabierzowskiej ekipie mają zagrać rekonwalescenci Bębenek i Cebula. Pod znakiem zapytania stoi występ Alego, który odczuwa ból nogi po wymianie ciosów w meczu w Stalowej Woli. Nie można też wykluczyć, że przy ustalaniu składu będzie brany litewski defensor, Paknys. Natomiast na pewno nie zagra kontuzjowany Rzucidło. Bo o straconej rundzie jesiennej przez Fabianowskiego już informowaliśmy. Dziś trwać będzie przedsprzedaż biletów na jutrzejszy mecz. Od godz. 8 do 15, w siedzibie Tiger Kmity w Zabierzowie przy ul. Sportowej 2. Ceny wejściówek - 12 zł bilet normalny i 7 zł bilet ulgowy.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?