Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Brzeszcz Boru pomogli starszym mieszkankom wyremontować i wrócić do domu, który dwa miesiące temu spłonął w pożarze [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Strażacy z OSP Bór (od lewej): Przemysław Wawrzyński, Małgorzata Krzemień, Dominika Merta, Łukasz Wróbel i Jacek Merta
Strażacy z OSP Bór (od lewej): Przemysław Wawrzyński, Małgorzata Krzemień, Dominika Merta, Łukasz Wróbel i Jacek Merta Bogusław Kwiecień
Strażacy z Brzeszcz Boru to młodzi ludzie z otwartymi i gorącymi sercami. Tak o nich mówią mieszkańcy. Nie tylko gaszą pożary i spieszą z pomocą poszkodowanym w wypadkach czy klęskach żywiołowych. Są gotowi wesprzeć potrzebujących w innych sytuacjach.

Tak było po pożarze w Brzeszczach Borze, gdy końcem kwietnia w ogniu stanął dom, w którym mieszkały dwie starsze panie.

Dramatyczne chwile

Szczęśliwie w porę zauważyli to sąsiedzi, którzy nie bacząc na ryzyko, pomogli kobietom opuścić płonący budynek, zanim przybyli ratownicy. - Nie zrobiliśmy nic szczególnego – twierdzi skromnie Krzysztof Majewski, jeden z bohaterów akcji. Drugi postanowił pozostać anonimowy.

W tym czasie z okien budynku wydostawał się już ogień i kłęby dymu. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Obok strażaków Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP i OSP Brzeszcze brało w niej udział 12 strażaków-ochotników z Boru

- Dawno nie było u nas tak dużego pożaru, jeśli chodzi o budynki mieszkalne. Poprzednio bodajże w 1997 roku

– przypomina Jacek Merta, członek Zarządu OSP Bór.

Ogień spowodował ogromne zniszczenia. - Wszystko było wypalone, szczególnie na pierwszym piętrze – opowiada Przemysław Wawrzyński, inny strażak z Boru.

Dom nie nadawał się do zamieszkania. Jego starsze i schorowane lokatorki straciły dorobek całego życia. Pieniędzy na remont nie miały.

Nie pozostały same

Nie pozostały jednak same. Z pomocą ruszyli strażacy z Boru.

- Nasza jednostka zorganizowała zbiórkę finansową na Facebooku. Jednocześnie Dominika Bajorska, mieszkanka Boru, która akurat nie jest strażaczką, także na FB wystąpiła o pomoc rzeczową dla poszkodowanych

– przypomina Dominika Merta z OSP Bór.

Jak dodaje, odzew przerósł oczekiwania. Jeśli normalnie profil internetowy druhów z Boru odwiedza 800 – 900 osób, to w tym czasie ich liczba wzrosła do 40 tys. Było ponad 2700 udostępnień z prośbą o wsparcie. - Zaoferowali je ludzie nie tylko z Brzeszcz, ale nawet z daleka, na przykład z Dąbrowy Górniczej. Zgłosiły się organizacje, firmy budowlane, sklepy z materiałami budowlanymi – wyliczają strażacy.

Gotowość pomocy zgłosili natychmiast m.in. Stowarzyszenie SPLOT z Rafałem Andreasem, organizując zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Niezależnie od tego wsparli akcję rzeczowo. Z pomocą przyszedł również Samorząd Osiedlowy nr 5 Brzeszcze Bór z przewodniczącym Markiem Gancarczykiem, Agencja Komunalna w Brzeszczach i burmistrz Radosław Szot.

- Niesamowicie otwarci okazali się mieszkańcy Boru. Bez tego wsparcia z różnych stron na pewno tak dużo nie udało się zrobić

– zaznacza Dominika Merta.

W efekcie w ciągu zaledwie kilku dni zebrana została kwota 30 tys. zł na remont i wyposażenie domu starszych pań. Z tego 20 tys. zł wśród mieszkańców i 10 tys. z portalu zrzutka.pl. Do tego udało się zgromadzić meble, sprzęt gospodarstwa domowego, pościel, środki czystości.

Jednocześnie strażacy zajęli się podstawowymi pracami w spalonym domu. - Trzeba było zerwać podłogi i tynki do gołych ścian – zaznacza Łukasz Wróbel, inny strażak z Boru.

Potem do domu weszła specjalistyczna ekipa remontowa. W niewiele ponad dwa miesiące od pożaru starsze panie mogły wrócić do siebie. Są bardzo wdzięczne wszystkim za okazane serce. Nie spodziewały się, że może ich spotkać tyle dobra.

Gaszą i pomagają

Dominika Merta i Małgorzata Krzemień podkreślają, że nie było to pierwsze takie działanie ich jednostki.

- Nie tylko gasimy pożary, ale i staramy się pomagać potrzebującym w różnych sytuacjach

– mówią strażaczki.

Stąd jednostka angażuje się m.in. przy organizacji imprez i koncertów charytatywnych, Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jarmarku bożonarodzeniowego.

OSP Bór liczy 54 członków, w tym 28 z uprawnieniami do działań w ramach jednostki operacyjno-technicznej, czyli gotowych wyjazdów do pożarów, wypadków i innych zdarzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Strażacy z Brzeszcz Boru pomogli starszym mieszkankom wyremontować i wrócić do domu, który dwa miesiące temu spłonął w pożarze [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto