Święta w powiecie oświęcimskim oczami dzieci [ZDJĘCIA]

Wiktor Wisiorek, 6 lat Jak się Jezus urodził, to jego rodzice zrobili dla niego taką kolację i teraz wszyscy tak robią. Na stole zawsze mamy ryby, ale można też mieć inne mięso. Zależy, co kto lubi. My mamy karpie od p. Górki. W sumie to aż pięć ryb. Zawsze pomagam mamie je przygotować. Najpierw daje je do mąki i jajka. Jak się już tam wypaćka, to można dać do bułki. Słyszałem o tym, że niektórzy zostawiają łuski, ale moja rodzina jednak woli jeść mięso. Tata nie pomaga. On zawsze śpi na święta.