Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Szkoła umarła" - protestowali przeciwko reformie edukacji [ZDJĘCIA]

Piotr Ogórek
Happening na Rynku przeciw reformie edukacji
Happening na Rynku przeciw reformie edukacji Fot. Adam Wojnar
W niedzielę w samo południe na Rynku Głównym odbył się happening inicjatywy „Szkoła to nie eksperyment” oraz małopolskiego KOD przeciwko reformie edukacji. Jego uczestnicy siedzieli z „tornistrami” z napisami „# 910 tys.”, „umarła klasa” oraz „10 maja strajk szkolny” i słuchali archiwalnych wystąpień polityków PiS. Demonstrujący domagają się organizacji referendum w sprawie reformy edukacji.

- Gdy za rządów Platformy Obywatelskiej rodzice protestowali przeciwko reformie dotyczącej sześciolatków, politycy PiS domagali się uszanowania głosu rodziców. Teraz chcemy politykom PiS przypomnieć ich własne słowa, żeby to była chwila refleksji nad tym, jak traktuje się rodziców i dzieci – mówiła Anna Kozłowska z inicjatywy „Szkoła to nie eksperyment”.

Wśród archiwalnych wypowiedzi polityków PiS były m.in. głosy obecnego prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło.

Happening powiązany był także z kolejnym majowym protestem rodziców wobec zmian w polskiej edukacji, które mają nastąpić we wrześniu 2017. Protest – zwany Strajkiem szkolnym – jest cyklicznym, oddolnym działaniem środowiska rodziców w całej Polsce i polega na nieposyłaniu dzieci do szkół. W ten sposób starają się dotrzeć do opinii publicznej i wywrzeć nacisk na władzę.

W najbliższą środę, 10 maja, główny przekaz strajku szkolnego to „żądamy referendum”. Jest to kontynuacja wspólnej akcji referendalnej zrzeszonej wokół ZNP, która doprowadziła do złożenia w Sejmie 910 tysięcy podpisów Polek i Polaków przekonanych, że zmiany w edukacji wymagają decyzji wszystkich obywateli.

Protestujący zdają sobie sprawę, że powstrzymać reformę będzie bardzo ciężko, bo ta jest już na ostatniej prostej. Nie wyobrażają sobie jednak, że nie mogliby reagować i chociaż nie próbować jej powstrzymać.

- W trakcie prac nad ustawą rządzący nie liczyli się z głosem rodziców. Od ponad roku powtarzamy, że ta reforma jest źle przygotowana i wprowadza chaos tam, gdzie powinien panować spokój. Nie godzimy się na dziurawe programy, niedopracowane podręczniki, pogorszenie warunków w szkołach, frustrację rodziców i nauczycieli, które będą obserwowały nasze dzieci. Szkoła to nie jest miejsce na nieprzemyślane eksperymenty, a tak niestety się dzieje. Nie chcemy pozwolić na zmarnowanie szans kilku roczników dzieci, które ucierpią w wyniku tej „deformy”. Mamy poparcie ponad 910 tys. obywateli i nie pozwolimy, aby rządzący wyrzucili te podpisy do kosza. Chcemy także przekonać krakowskich rodziców, by 10 maja nie posyłali swoich dzieci do szkół w ramach strajku rodzicielskiego i w ten sposób domagali się rozpatrzenia wniosku referendalnego - mówi Anna Kozłowska.

Podczas happeningu przypomniano rozmowy minister Anny Zalewskiej z 2009 roku na temat reformy ministra Handkego wprowadzającej gimnazja do systemu oświaty, wypowiedzi prezydenta Dudy z okresu kampanii wyborczej na temat praw rodziców i fragmenty orędzi prezydenckich, słowa premier Beaty Szydło dla TV Trwam oraz z deklaracji wyborczych, a także głosy posłów PiS Marzeny Machałek, Jarosława Zielińskiego oraz Elżbiety Witek będące fragmentem debaty sejmowej w dniu 24 października 2013 roku.

Autor: Piotr Ogórek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto