Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szuka ich policja. Łatwo ich znaleźć, bo są na Facebooku

Bogumił Storch
W stolicy Anglii przed wymiarem sprawiedliwości ukrywa się też Bernardyna Łabędzka. Na portalu społecznościowym udostępniła to samo zdjęcie, które policja umieściła w liście gończym
W stolicy Anglii przed wymiarem sprawiedliwości ukrywa się też Bernardyna Łabędzka. Na portalu społecznościowym udostępniła to samo zdjęcie, które policja umieściła w liście gończym KWP Kraków/PrntScr Facebook
Mieszkanki powiatu wadowickiego od dawna są poszukiwane. Policja nie wie, gdzie ich szukać. My znaleźliśmy je w kilka minut, w internecie.

Policja bezskutecznie poszukuje wiele osób, które, choć popełniły przestępstwo albo nawet już zostały skazane, to nie udało się ich zatrzymać i tym samym uniknęły kary.

Kilka dni temu małopolska komenda wojewódzka opublikowała nową listę ściganych listami gończymi. Spośród kilkudziesięciu kobiet z Małopolski, sześć z nich jest zameldowanych na terenie powiatu wadowickiego. Policja prosi o informacje, mogące doprowdzić ich do tych pań.

Wystarczy jednak te nazwiska wpisać do wyszukiwarki internetowej, by w kilka minut ustalić nie tylko miejsca ich pobytu, ale też dowiedzieć się np. czym się teraz zajmują, z kim i gdzie spotykają, gdzie robią zakupy, gdzie były na wakacjach.

Edyta Bojczuk, rok urodzenia 1976 jest poszukiwana za przestępstwo z artykuł 207, paragraf 1, Kodeksu Karnego, czyli za znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad osobą najbliższą. Grozi jej za to kara do 5 lat więzienia.

Jak sprawdziliśmy, poszukiwana prowadzi bardzo aktywne życie na Facebooku. Na koncie loguje się niemal codziennie. Dzięki temu wiemy, że zmieniła kolor włosów na ciemniejszy i nie przebywa już w Wadowicach. Na profilu zaznaczyła bowiem lokalizację „Londyn” i zamieszcza swoje wizerunki na tle londyńskich zabytków. 6 sierpnia dodała zdjęcie z podpisem „Daję radę w życiu, bo liczę tylko na siebie”.

Druga z poszukiwanych przez policję pań, za oszustwa, jest Bernardyna Łabędzka. Też ma konto na Facebooku i ona też przed sprawiedliwością uciekła do Anglii. Co więcej, jedno z ogólnodostępnych jej zdjęć profilowych jest takie samo jak to, które zamieściła na swojej internetowej stronie policja.

Śledczy jednak nadal nie wiedzą, gdzie obie panie przebywają. Jak to możliwe? Nie sprawdzają portali społecznościowych?

- W tego typu sprawach nie mogę generalizować. Każda wymaga indywidualnej analizy - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Jak przekonuje, poszukiwania są dokonywane przy „wykorzystaniu możliwych źródeł informacji”. - Między innymi w formie czynności operacyjnych, o których nie możemy informować - dodaje.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Facebook nie jest, albo bardzo rzadko bywa, sprawdzany pod tym kątem.

By obydwie panie sprowadzić do Polski nie wystarczy list gończy. - Aby zaistniała możliwość zatrzymania osoby na terenie państw Unii potrzebny jest Europejski Nakaz Aresztowania, który wydaje sąd okręgowy w razie podejrzenia, że osoba ścigana za przestępstwo podlegające jurysdykcji polskich sądów karnych może przebywać na terytorium państwa członkowskiego - wyjaśnia Sebastian Gleń.

Za Edytą Bojczuk ani Bernardyna Łabędzką nie został wydany taki dokument. Co teraz?

- Informacje o pobycie poszukiwanej w Wielkiej Brytanii zostanie przekazana do Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach celem dalszego służbowego wykorzystania tej informacji - zapewnia mł. insp. Gleń.

Nadal nie trafili za kratki

Na stronie internetowej małopolskiej policji zamieszczono nową, aktualną na sierpień, listę osób poszukiwanych. Znajduje się na n iej obecnie 11 osób z Wadowic, 7 z Andrychowa i aż 29 z Oświęcimia, a także 9 z Brzeszcz i 16 z Kęt. W sumie w Małopolsce poszukiwanych jest kilkadziesiąt kobiet i kilkuset mężczyzn.

Szukają na portalach?

Policja nie mówi wprost, czy przeszukuje portale społecznościowe w poszukiwaniu tych osób. Jeszcze do niedawna zdarzało się, że do jednej z dziennikarek „Gazety Krakowskiej” dzwonił zaprzyjaźniony z nią policjant i prosił o sprawdzanie informacji na Facebooku, np. kto jest znajomym podejrzewanego o przestępstwo, bo w komendzie nie miał do portalu dostępu.

WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski

Źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto