Koniec problemów osób pracujących za granicą, które chcą przesyłać pieniądze swoim rodzinom w Polsce. Koniec także problemów Polaków, którzy jadąc za granicę, zastanawiają się, jak teraz będą regulować swoje finansowe zobowiązania w kraju.
Dzięki wprowadzaniu w krajach Unii Europejskiej jednolitych standardów dokonywania przelewów, tzw. SEPA, przesyłanie gotówki pomiędzy bankami znacznie staniało. Jeszcze w ubiegłym roku przelew z Polski za granicę kosztował nawet ponad 80 zł. Teraz za wysłanie pieniędzy do krajów UE polskie banki pobierają 8 zł, a zagraniczne, gdy robimy przelew do Polski, ok. 2-3 euro, podczas gdy kiedyś ok. 20 euro. Warunkiem jest, że operacji dokonamy przez bank należący do SEPA. W Europie z 9 tys. instytucji finansowych do systemu przystąpiło już 4,1 tys. W Polsce transakcje w SEPA robi już15 banków, w tym największe detaliczne - np. PKO BP, a także Millennium, ING BSK, Handlowy. W marcu przystąpią kolejne, w tym Pekao SA.
Dzięki temu osoby, które wybierają się za granicę, już nie muszą zakładać dwóch kont, w Polsce i w kraju, w którym pracują. - Wystarczy zagranicznemu pracodawcy podać konto w polskim banku należącym do SEPA, by to właśnie na nie wpływały pieniądze - tłumaczy Remigiusz Kaszubski, koordynator SEPA.
Z polskiego konta za granicą można korzystać tak jak w kraju. Ma dostęp do niego rodzina pozostająca na miejscu i właściciel, który także z tego rachunku, za pomocą przelewów, może dokonywać opłat, np. za telefon czy mieszkanie. I właściciel, i rodzina mają także dostęp do gotówki z bankomatów oraz płatności kartami.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?