W weekend polana Kalatówki i Dolina Chochołowska przeżywały prawdziwe tłumy. Krokusy postanowiło podziwiać tłumy turystów. - Szlak na Kalatówki wygląda jak Krupówki w szczycie sezonu. Panował tak potężny tłok - mówi pani Antonina, mieszkanka Zakopanego, która postanowiła się wybrać na niedzielny spacer na Kalatówki.
Pracowity weekend miała straż parku. Strażnicy pilnowali krokusów na Kalatówkach i w Dol. Chochołowskiej. - Pilnujemy, żeby turyści nie deptali krokusów. Te kwiaty są pod ochroną - tłumaczy Grzegorz Lorek ze straży parku. Strażników wspomagali wolontariusze.
Krokusy będą kwitły w Tatrach przez kolejne dwa tygodnie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?