Został nim 41-letni Tomasz Rogala, który kilka dni wcześniej zrezygnował z pracy w Porońcu Poronin, beniaminku grupy małopolsko-świętokrzyskiej III ligi.
Przypomnijmy, że makowianie rozpoczynali rundę jesienną pod wodzą krakowianina Marcina Gędłka, z którym zarząd postanowił się rozstać po trzech kolejkach, bo ugrał tylko punkt.
Jego obowiązki przejął Piotr Balonek, który łączył prowadzenie zespołu z występami na boisku. Wcześniej był tylko zawodnikiem Halniaka. Zespół pod jego wodzą zdobył dwa punkty. Pracę szkoleniową rozpoczął wyjazdowym remisem w Nowej Wsi 2:2, który był jednak porażką, bo makowianie z ostatnich pięciu minutach roztrwonili dwubramkową zaliczkę.
Makowscy działacze liczyli, że jak zespół pod wodzą Balonka „odpali”, poprowadzi drużynę do końca rundy jesiennej. Skoro jednak oczekiwanego przełomu nie było, sięgnęli po doświadczonego szkoleniowca.
Przed makowianami dwa mecze z rzędu przed własną widownią. Po Zieleńczance podejmą MKS Trzebinię Siersza. Wprawdzie Halniak na własnym boisku nie prezentuje się najlepiej, ale może tym razem zadziała zasada „nowej miotły”...
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?