Rozbiórka stalowo-szklanej konstrukcji potrwa kilka dni, jak oceniają robotnicy tu pracujący 3-4. W pierwszym dniu udało się zdemontować prawie wszystkie szyby.
Zobaczcie zdjęcia z rozbiórki:
"Cafe Rynek"kosztowała aż 300 tys. zł a kolejne 200 tys. przygotowanie terenu pod pawilon. Postawienie tego "paskudka" na głównym placu miasta krytykowało wielu oświęcimian, opozycja w Radzie Miasta, Rada Osiedla Stare. Tylko władze Oświęcimia przekonywały, że obiekt świetnie tu będzie pasował. Teraz, po tym jak skrytykował go też Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków urzędnicy zdecydowali o rozbiórce.
Po demontażu zostanie przeniesiony w inne miejsce. Stanie za "plecami" przystanku przy ul. Dąbrowskiego, tego naprzeciwko pl. Kościuszki. Plac pod niego jest przygotowywany.
- Niecodzienne widoki Zatora, Energylandii i Zatorlandu
- Zamawiaj do domu. Lista restauracji, które dowożą dania w Chrzanowie
- Życie w cieniu koronawirusa. Jak sobie radzimy na co dzień?
- Dworzec PKP w Oświęcimiu ma długą i ciekawą historię
- Te restauracje przeszły rewolucję Magdy Gessler [ZDJĘCIA]
- Wysiedlili tętniącą życiem wieś, żeby zrobić tu jezioro
Ta decyzja zresztą też jest krytykowana.
Radny oświęcimski Jan Adamaszek uważa, że lepiej byłoby sprzedać konstrukcję, a pieniądze przeznaczyć na bardziej potrzebne miastu inwestycje.
- Sprzedaż spowoduje zastrzyk gotówki, która w obecnej sytuacji budżetu miasta będzie wartością dodaną - uzasadnia Jan Adamaszek. - Załatwi pewne honorowe wyjście dla pana prezydenta z tej nietrafionej inwestycji - dodaje.
WCZEŚNIEJSZY TEKST O CAFE RYNEK
FLESZ - Koronawirus. Część sklepów zamknięta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?