Trzebinia: Trzy gole Giermka w meczu MKS przeciwko Zieleńczance w IV lidze małopolskiej (zachód)

W 8 min Pogan mógł strzelić pierwszą bramkę dla Zieleńczanki, lecz z 8 m trafił w Gielarowskiego. W podobnych okolicznościach po drugiej stronie nie popisał się Pająk.
Jednak po strzale Pająka piłki nie opanował Potyran, więc do siatki wepchnął ją Paweł Szczepanik. Miejscowi poszli do przodu, a - zyskując liczebną przewagę - urządzili sobie strzelecki trening.
Po akcji Kowalika znowu na listę strzelców wpisał się Paweł Szczepanik.
Po zmianie stron przyjezdni mieli dwie okazje bramkowe. Skoro nie udało im się wrócić do gry, gol Giermka, po akcji Jakuba Pająka, przesadził definitywnie o wygranej trzebinian.

MKS Trzebinia Siersza – Zieleńczanka 6:0 (2:0)
1:0 P. Szczepanik 20, 2:0 P. Szczepanik 40, 3:0 Giermek 60, 4:0 Kowalik 68, 5:0 Giermek 73, 6:0 Giermek 82 karny.
Sędziował: Sebastian Widlarz (Wadowice). Żółte kartki: Ołownia, T. Szczepanik, Giermek – Dragosz, Mitka, Baran, K. Krzysztonek (dwie). Czerwona kartka: K. Krzysztonek (23). Widzów: 150.

MKS: Gielarowski – Kukla (70 Sieczko), Juraszek, Kalinowski, T. Szczepanik – Giermek, P. Szczepanik (75 Jedynak), Ołownia (65 Czyszczoń), Lickiewicz – Kowalik, J. Pająk (72 Smoleń).
Zieleńczanka: Potyran – Baron (75 Krajewski), Dragosz (55 Bieda), Cieszyński, Mitka – Bosak (75 Feluś), M. Kawa, K. Krzysztonek, Kosowicz – Gładysz, Pogan.

W Przytkowicach karny zdecydował o wygranej Sokoła nad Niwą Nowa Wieś

Kto wie, jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby w 8 min Mariuszowi Piskorkowi udało się wygrać indywidualny pojedynek z Krzysztofem Żakiem. - Chcąc myśleć o zdobywaniu punktów takie okazje musimy wykorzystywać – żałował Andrzej Tomala, trener Niwy.
W odpowiedzi groźnie strzelali Guzik (10 i 30 min) oraz Skowronek (30 min), a po akcji Mazurka ze Smajkiem gościom dopisało szczęście.
Jednak przyjezdni mieli klarowniejsze sytuacje od miejscowych. W 40 min Grzywa z 3 m nie potrafił pokonać Krzysztofa Żaka.
Losy meczu rozstrzygnęły się w doliczonym czasie pierwszej połowy, gdy Śliwa powalił Czarę, a sędzia przyznał miejscowym karnego, którego na gola zamienił Stokłosa.

Sokół Przytkowice – Niwa Nowa Wieś 1:0 (1:0)
1:0 W. Stokłosa 45+1 karny.
Sędziował: Wojciech Curyło (Kraków). Żółte kartki: Godawa, Smajek, Żurek – Dudzic, Nowicki. Widzów: 100.
Sokół: K. Żak - M. Żak, Żurek, Flaka, Godawa – W. Stokłosa, Guzik (90 Grocholski), Skowronek (78 A. Monica), Mazurek – Smajek (70 Zając), Czara (85 Kawulka).
Niwa: Kuźma – Nowicki, Śliwa, Grzywa, Kajor - Chwierut (46 Malarz), Merta (75 Stawowczyk), Tlałka, Swarzyński – Dudzic (85 Makowski), Piskorek (80 Pająk).

INNE MECZE: Karpaty Siepraw – Halniak Maków Podhalański 0:0, Świt Krzeszowice – Kalwarianka 2:1, Górnik Wieliczka – Wiślanie Jaśkowice 2:2, Jutrzenka Giebułtów – Cracovia II 1:3, Garbarz Zembrzyce – Iskra Klecza 0:3, Orzeł Piaski Wielkie – Borek Kraków 1:1.

TABELKA:

1. Jutrzenka 9 22 21–10
2. Wiślanie 9 20 18–10
3. Trzebinia 9 19 26–11
4. Cracovia II 9 17 24–15
5. Iskra 9 16 13–9
6. Świt 9 15 10–8
7. Halniak 9 10 10–10
8. Sokół 9 10 10–12
9. Niwa 9 10 9–13
10. Górnik 9 9 9–12
11. Karpaty 9 9 8–14
12. Kalwarianka 9 8 15–15
13. Borek 9 8 9–17
14. Garbarz 9 8 7–15
15. Orzeł 9 8 8–17
16. Zieleńczanka 9 7 11–20