W przedsięwzięciu wzięło udział kilkadziesiąt osób (wśród nich były całe rodziny z dziećmi, część podróżowała samochodami osobowymi). Uczestnicy wyruszyli 8 czerwca z zamojskiej Rotundy. Tam odbyła się msza sprawowana przez ks. por. Konrada Zalewskiego, kapelana 25 Batalionu Lekkiej Piechoty w Zamościu w intencji żołnierzy, walczących w obronie Ojczyzny, a także pomordowanych cywilów.
Potem wszyscy udali się m.in. przed Pomnik Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej w Wolicy Śniatyckiej.
Z wizytą u płka Stanisława Gajewskiego
Drugiego dnia rajdu uczestnicy wyruszyli na prawie 300-kilometrową trasę. Odwiedzili m.in: cmentarz parafialny w Perespie, miejscowość Turkowice, pomnik w Czermnie, Horodło, Kumową Dolinę w okolicach Chełma. W drodze do bazy w Łabuńkach odwiedzono także m.in. cmentarz w Starej Wsi i miejscowość Żułów.
Kolejnego dnia pokonano blisko 350 km. Uczestnicy wybrali się wówczas m.in. przed pomnik poległych w walce z Niemcami żołnierzy „Podkowy” w Deszkowicach Pierwszych (przy skrzyżowaniu głównych dróg). Po oddaniu hołdu poległym "Podkowiakom” wyruszono do kościoła w miejscowości Wywłoczka, w którym znajduje się tablica upamiętniająca „wyjście partyzantów stacjonujących w okolicznych lasach w lipcu 1944 roku do Szczebrzeszyna i jego wyzwoleniu spod władzy niemieckiej” oraz krzyż Virtuti Militari mjra "Podkowy".
Odwiedzili też Janów Lubelski oraz m.in. dawne więzienie ubeckie w tym mieście (zostało rozbite po opanowaniu miasta w dniu 28 kwietnia 1945 roku przez oddziały Tadeusza Kuncewicza „Podkowy”, Antoniego Sanetry „Mściciela” i Tadeusza Borkowskiego „Mata”). Nie tylko. Odwiedzili również m.in. płka Stanisława Gajewskiego ps. „Staś”, ostatniego, żyjącego żołnierza z oddziału Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”.
Nie zapomnieli o Wołyniu
Podczas rajdu odwiedzono też wiele innych miejsc związanych z działalnością polskiego podziemia niepodległościowego. Nie tylko.
„Kolejnym punktem była msza święta sprawowana w 80 rocznicę Rzezi Wołyńskiej w Kościele Garnizonowym w Zamościu, do udziału w której uczestników rajdu zaprosili członkowie zamojskiego Stowarzyszenia Rodzin Osób Pomordowanych na Wołyniu” - czytamy w informacji nadesłanej do naszej redakcji. „Przed rozpoczęciem mszy świętej miało miejsce poświęcenie tablicy upamiętniającej pomordowane dzieci wołyńskie. Po zakończeniu uroczystości rocznicowych w Zamościu uczestnicy udali się do Szczebrzeszyna, aby przy pomniku AK i tablicy poświęconej mjr. „Podkowie” zakończyć IV Rajd po Roztoczu (…) upamiętniający postać mjra Tadeusza Kuncewicza”.
Uczestnicy rajdu przejechali w sumie około 860 km. We wszystkich, odwiedzonych miejscach zapłonęły znicze pamięci i złożone zostały wiązanki. Była również wspólna modlitwa za poległych i pomordowanych.
Rajd zorganizowali: Światowy Związek Żołnierzy AK Okręg Zamość, eX GAD, Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, Stowarzyszenie „Ocalić od zapomnienia” w Brzezinach, Nadleśnictwo Zwierzyniec oraz Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna.
Polacy badają kosmos
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?