Jak zwykle jedną w wiodących postaci Unii w kadrze Małopolski był kraulista Wojciech Wojdak, który wygrał wyścig na 400 m (3.47.78). Po raz drugi na krótkim basenie w bezpośredniej rywalizacji pokonał konkurencję ze Szczecina, czyli Pawła Furtka i Filipa Zaborowskiego.
Jednak w wyścigu na 800 m Wojdak był już czwarty (7.57.44), przegrywając ze szczecińskim tercetem. Wygrał Marcin Kaczmarski przed Filipem Zaborowskim i Pawłem Furtkiem. - _Wojtek był po chorobach, więc w Krakowie zabrakło mu trochę wytrzymałości _– ocenił Przemysław Ptaszyński, trener zawodnika.
Była to pierwsza edycja ligi, mająca wypełnić w kalendarzu pływackim brak rywalizacji drużynowej. Przed laty w Spale rozgrywano klubowy Puchar Polski, rozgrywany w grudniu po zimowych mistrzostwach Polski.
W klasyfikacji open reprezentacja Małopolski wyprzedziła Dolnośląskie i Zachodniopomorskie. Wśród mężczyzn wygrała Małopolska, wyprzedzając Zachodniopomorskie i Dolnośląskie. Tylko w rywalizacji kobiet Małopolska była druga, przegrywając z Dolnośląskiem. Na najniższym stopniu podium była Łódź.
Z oświęcimianek dzielenie walczyła Kamila Kunka, która na 200 m kraulem była druga (2.03.25), przegrywając tylko z Alicją Tchórz. Z kolei na 400 m tym samym stylem była trzecia (4.22.31), przegrywając z Klaudią Naziębło (Dolnośląski OZP) i Pauliną Piechotą (Łódzki OZP). - Wiadomo, że wśród dziewcząt prym wiodły zawodniczki Dolnśląskiego OZP _– zwraca uwagę Piotr Woźnicki, jeden z trenerów Unii. - Dla Małopolski punktowała też powracająca do zdrowia Kasia Górnika, która punktowała w stylu grzbietowym – mówiąc te słowa trener Woźnicki miał na myśli starty na 50 m (3. miejsce, z czasem 28.86) i 100 m (2. miejsce, z czasem 1.02.87)._
Przy wyliczaniu wyników dziewcząt nie sposób pominąć Joanny Janiczek, która może była i poza podium, ale punktowała dla Małopolski (do klasyfikacji wojewódzkiej liczono dwa najlepsze wyniki uzyskane w regionie). Była piąta na 50 m kraulem (25.98) i na tej samej pozycji ukończyła wyścig na 50 m stylem motylkowym (28.22). Z kolei czwarte lokaty zajmowała na 100 m motylkiem (1.03.19) i 200 m motylkiem (2.19.81).
Walka o prymat toczyła się do ostatniego wyścigu, czyli sztafet mieszanych 4x50 m stylem zmiennym, w których krakowian Mateusza Wysoczyńskiego i Marcina Suzina uzupełniały oświęcimianki Katarzyna Górniak z Joanną Janiczek. - Otrzymaliśmy dyskwalifikację, którą sędziowie nie bardzo próbowali wyjaśnić, a wiadomo, że sztafety są najwyżej punktowane. Na szczęście wcześniej wypracowana zaliczka wystarczyła do wygrania Ligi przez Małopolskę – tłumaczy Piotr Woźnicki.
Ze względu na koszty obsada pierwszej edycji PLP miała kadłubową obsadę, jeśli chodzi o reprezentacje, bo gwiazdy pływania dopisały, ale działacze krajowej centrali liczą, że jesienią w Opolu, także na krótkim basenie, będzie lepiej. Są przymiarki, aby w przyszłości wiosenna edycja Ligi była otwarciem sezonu na długim basenie, a nie jak teraz zakończeniem rywalizacji na krótkim. Jak będzie ostatecznie? Wszystko zweryfikuje życie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?