Unia Oświęcim - Radziszowianka. Mieszanka rutyny z młodością, czyli lekcja futbolu od oświęcimian dla Radziszowianki

Zobaczcie zdjęcia z meczu Unia Oświęcim - Radziszowianka:

Przed meczem uroczyście pożegnano Dawida Rzeszutkę, dziękując za siedem lat gry w biało-niebieskich barwach przy ulicy Legionów. Obecnie popularny „Rzeszut” broni barw LKS Żarki w oświęcimskiej klasie okręgowej.

- Mieliśmy świadomość tego, że rywale zagrają z nami schowani, więc ważne były skruszenie ich muru – powiedział Marek Kołodziej, trener oświęcimian.

Jednak na początku miejscowym brakowało wykończenia akcji. Po zagraniu z prawej strony przez Tomasza Kaletę, Arkadiuszowi Czapli nie udało się trafić w piłkę (18 min).

Radziszowianka nieskuteczna w Oświęcimiu

Przyjezdni mogli sobie zapewnić przed przerwą komfortową zaliczkę. Po niepewnej interwencji Dariusza Maciejowskiego, odbitej przez niego piłki dopadł Maciej Wcisło. Uderzył lekko obok oświęcimskiego golkipera, który tylko wzrokiem odprowadzał ją do siatki. Jednak w ostatniej chwili, futbolówkę z linii bramkowej wygarnął Artur Czarnik (26 min).

Później, po rzucie wolnym, zakotłowało się na przedpolu bramkowym oświęcimian. Damian Matyja, spiesząc z drugą dobitką, z bliska uderzył tuż nad poprzeczkę (34 min).

Tuż przed przerwą, po strzale Tomasz Kalety piłka odbiła się od poprzeczki, a w polu karnym Marcin Bierówka powalił Szymona Babiucha. Sędzia po kilku sekundach namysłu wskazał na „wapno”, które pewnie na gola zamienił Michał Szewczyk.

Zegarmistrzowskie podanie Szymona Babiucha

Po zmianie stron, z lewej strony Szymon Babiuch zagrał wprost na buta Michała Szewczyka, który – na dalszym słupku - idealnie zamknął akcję.

Po strzale Arkadiusza Czapli w powietrzu interweniował Konrad Kipek. Sędziowie orzekli, że piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową, zaliczając trafienie, co wzbudziło protesty wśród przyjezdnych.

Po podaniu od Damiana Danaja na samotne spotkanie z oświęcimskim bramkarzem popędził Marcin Szczurek, ale przegrał ten pojedynek.

- Taka jest właśnie piłka. Gospodarzom wpada do naszej siatki dosłownie wszystko, a nam nic – westchnął Roman Skowronek, trener Radziszowianki.

W końcówce popis skuteczności zaprezentował Kacper Szmidt. Najpierw popisał plasowanym strzałem w dalszy róg, a potem wykończył akcję Igora Lewandowskiego z Henrykiem Burdą. 19-latek zachował się jak rutyniarz, ogrywając bramkarza i trafiając „do pustaka”.

- To są moje pierwsze seniorskie gole w czwartej lidze. Wcześniej trafiałem w klasie okręgowej. Ogrywając bramkarza miałem „chłodną głowę”, bo wiedziałem, co chcę zrobić z piłką. Gdybym panikował, oznaczałoby to, że nie do końca jestem przygotowany do sezonu, a tak nie jest

Unia Oświęcim – Radziszowianka Radziszów 5:0 (1:0)

Bramki: 1:0 M. Szewczyk 45 karny, 2:0 M. Szewczyk 52, 3:0 Czapla 74, 4:0 Szmidt 85, 5:0 Szmidt 89.

Unia: Maciejowski – Ryszka, K. Szewczyk, Czarnik, Pawela (46 Szmidt) – Kaleta (64 Burda), Wilczak, Antkiewicz (76 Kikla), Burda – M. Szewczyk (64 Szcząber), Czapla (84 Lewandowski).

Radziszowianka: Kipek – Bierówka (81 Zając), Kowalczyk, Matyja, Czekaj – Dziób (75 Paciorek), Sosin, Stróżyk (64 Zięcik), Danaj, Ślaski (81 Pietrzyk) – Wcisło (64 Szczurek).

Sędziował: Artur Dudek (Kraków). Żółte kartki: K. Szewczyk, Babiuch, Antkiewicz, Czarnik – Matyja, Ślaski. Widzów: 60.

Inne mecze 4. kolejki:

Bruk-Bet Termalica II – Barciczanka Barcice 1:0 (1:0); bramka: Wacławek 17.

Glinik Gorlice – Limanovia 2:1

Canpack Okocimski Brzesko – Wiślanie Jaśkowice 0:4 (0:0); bramki: Seweryn 46, Dynarek 56 karny, Cholewa 77, 80.

Dalin Myślenice – Orzeł Ryczów 0:3 (0:2); bramki: Ciećko 6, Janik 36, Surówka 77.

Lubań Maniowy – Beskid Andrychów 0:3 (0:1); bramki: Ceglarz 33 i 85, Karcz 50 karny.

Wolania Wola Rzędzińska – Słomniczanka 1:1

LKS Jawiszowice – Kalwarianka 3:1 (0:1); bramki: Radomski 54 i 56 (obie z karnych), Barański 79 - Kryjak 3.

Poprad Muszyna – Wierchy Rabka-Zdrój – przełożony na 7 września 2022.

TABELKA: