Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Oświęcim w Jastrzębiu wypuściła zwycięstwo z rąk na 52 s przed końcem regulaminowego czasu

Jerzy Zaborski
Oświęcimski bramkarz Michał Fikrt w regulaminowym czasie doprowadzał jastrzębskich napastników do rozpaczy.
Oświęcimski bramkarz Michał Fikrt w regulaminowym czasie doprowadzał jastrzębskich napastników do rozpaczy. Fot. Jerzy Zaborski
Oświęcimianie mieli do tej pory jeden z najgorszych współczynników wykorzystywania liczebnych przewag, w hokejowej ekstraklasie, ale w Jastrzębiu coś im w tym elemencie zaskoczyło, choć mecz nie miał dla nich stawki, no, może poza psychologiczną, w perspektywie rozpoczynającego się od wtorku, 19 lutego, ćwierćfinału play-off.

Już w premierowej odsłonie goście wykorzystali odsiadkę Bordowskiego, przekonując się, jak wiele w hokeju znaczy kolejna prawda, czyli wygranie wznowienia. Skoro dokonał tego Jakubik, Połącarz huknął bez przyjęcia, więc Sopko nie miał szans na skuteczną interwencję.
Z kolei po zmianie stron, przy wykluczeniu Krala, na strzał zdecydował się Piotrowicz, a odbitego do boku krążka dopadł Piotrowicz, pakując go do siatki. 32 s po pierwszym trafieniu Unia odzyskała dwubramkową zaliczkę, którą straciła w osłabieniach.
W dogrywce najpierw przewagę mieli gospodarze, potem goście, ale skończyło się karnymi, które bezbłędnie wykonywali jastrzębianie, co się rzadko w hokeju zdarza.
- O naszej porażce zdecydowała niepotrzebna kara Rzeszutki, w tercji środkowej, na minutę przed końcem – ocenił Waldemar Klisiak, II trener Aksamu. – W 8 s osłabienia rywale doprowadzili do remisu, odzyskując wiarę w zwycięstwo, bo przy wycofaniu bramkarza uzyskali podwójną przewagę. Szkoda trzech straconych karnych, bo kładą się one cieniem na jego postawie. W regulaminowym czasie bronił rewelacyjnie.

JKH Jastrzębie – Aksam Unia Oświęcim 4:3 po karnych (0:1, 0:1, 3:1, d. 0:0), karne 3:1
0:1 Połącarz (Jakubik) 16, 0:2 Różański (Piotrowicz) 36, 1:2 Kogut (Kulas, Słodczyk) 47, 1:3 Modrzejewski (Wojtarowicz) 48, 2:3 Lipina (Górny) 57, 3:3 Kral (Urbanowicz, Karliczek) 60, 4:3 Lipina, decydujący karny.
Sędziował: Maciej Pachucki (Gdańsk). Kary: 8 – 24 minut (w tym 10 dla Tabaczka za niesportowe zachowanie). Widzów: 500.
JKH:
Sopko – Zatko, Górny, Kapica, Kral, Danieluk – Pastryk, Karliczek, Lipina, Zdenek, Bordowski – Labryga, Bryk, Urbanowicz, Prochazka, Salamon – Dąbkowski, Sulka, Kogut, Słodczyk, Kulas.
Aksam: Fikrt – Nikolov, Kasperczyk, Piotrowicz, Rzeszutko, Różański – Gabryś, Hrinia, Kwadrans, Tabaczek, Modrzejewski – Połącarz, Skrzypkowski, Jakubik, Stachura, Wojtarowicz – Żogała, Piekarski, Fiedor, Adamus.

W ostatnim meczu: Zagłębie Sosnowiec - Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:5 (1:3, 1:0, 1:2) Pauzował: HC GKS Katowice. Nesta Toruń wycofała się z rozgrywek.
1 Sanok (m) 38 90 161-99
2 JKH Jastrzębie (p) 37 73 155-103
3 GKS Tychy 37 69 154-105
4 Cracovia 37 57 144-116
5 HC Katowice 37 55 130-113
6. Aksam Unia 37 50 112-140
7 Zagłębie 37 12 82-219
8 Nesta 14 5 24-67

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto