Unia Oświęcim w pierwszym sparingu we własnej hali pokonała Zagłębie Sosnowiec 5:3

Ponad tysiąc widzów przyszło obejrzeć pierwszy sparing oświęcimskich hokeistów we własnej hali. Z pewnością na trybuny przyciągnął ich Angel Nikolov, 37-letni czeski hokeista, mający za sobą m.in. występy w Metallurgu Nowokuźnieck. Kilka dni wcześniej, w pierwszym meczu Unia wygrała w Sosnowcu 7:5.
Wkupne przed oświęcimską widownią zaliczył Jarosław Rzeszutko, napastnik rodem z Gdańska, pozyskany z francuskiego Amiens.
- Na pewno drzemią w nas jeszcze rezerwy, ale po to rozgrywamy sparingi, żeby w optymalnej formie wejść w sezon – podkreślił napastnik. –_ W naszej grze było jeszcze trochę chaosu, bo mecz powinniśmy rozstrzygnąć definitywnie w II tercji, ale z każdym spotkaniem powinno być lepiej _– powiedział Rzeszutko.

Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 5:3 (3:1, 1:1, 1:1)
1:0 Rzeszutko – Stachura – Tabaczek (4.51); 1:1 T. Kozłowski – M. Kozłowski – Szewczyk (12.53); 2:1 Stachura – Tabaczek – Wojtarowicz (14.43); 3:1 Jaros – Valusiak – Jakubik (19.31, w przewadze); 4:2 T. Kozłowski – Luka – Dołęga (35.05), 4:3 M. Kozłowski – Duszak (54.34, w przewadze), 5:3 Wojtarowicz – Radwan (59.20).
Unia: Sedlar – Nikolov, Kasperczyk; Piotrowicz, Rzeszutko, Różański - Gabryś, Urbańczyk; Stachura, Tabaczek, Wojtarowicz – Modrzejewski, T. Połącarz, Jaros, Jakubik, Valusiak – Żogała, Piekarski; Fiedor, Adamus, Radwan oraz Kwadrans
Zagłębie: Elżbieciak – Stefanka, Kulik; Luka, Voznik, Biernat – Kuc, Duszak; Szewczyk, T. Kozłowski, M. Kozłowski – Działo, Cychowski; Sarnik, Twardy, Dołęga – Kurz, Jaskólski; Białek, Zachariasz, Podsiadło oraz Kołodziej, Baca, Jarnutowski.
Sędziowali: Paweł Kobielusz i Zbigniew Wolas (Oświęcim). Kary: 14 – 37 minut (w tym kara meczu dla Bernata). Widzów: ok.1000.