Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Oświęcim – Wiślanie Jaśkowice. Jak Wiślanie podregulowali celowniki, to zaczęli strzelać gole

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
IV liga piłkarska w Małopolsce, 27 sierpnia 2022: Unia Oświęcim - Wiślanie Jaśkowice 0:3. Na zdjęciu: Bartosz Tetych (nr 21, biała koszulka), zdobywa pierwszą bramkę dla Wiślan w Oświęcimiu.
IV liga piłkarska w Małopolsce, 27 sierpnia 2022: Unia Oświęcim - Wiślanie Jaśkowice 0:3. Na zdjęciu: Bartosz Tetych (nr 21, biała koszulka), zdobywa pierwszą bramkę dla Wiślan w Oświęcimiu. Jerzy Zaborski
Wiślanie Jaśkowice wygraną w Oświęcimiu nad miejscową Unią w starciu czołowych ekip IV ligi piłkarskiej w Małopolsce, pokazali, że ich wcześniejsza porażka u siebie z Jawiszowicami (0:1), była tylko wypadkiem przy pracy. Wiślanie fotela lidera jeszcze nie odzyskali (przed meczem w Oświęcimiu byli na 3. pozycji), ale ustępują tylko bilansem bramkowym rezerwom Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. 

Zobaczcie zdjęcia z meczu Unia Oświęcim - Wiślanie Jaśkowice:

Wiślanie przyjechali do Oświęcimia po utracie fotela lidera, spadając na trzecią pozycję, a oświęcimianie byli wiceliderem. W dodatku siła ognia jaśkowiczan została wzmocniona powrotem Adisy Monsuru z Puszczy Niepołomice. Nic dziwnego, że goście od pierwszego gwizdka sędziego byli niezwykle zdeterminowani na boisku.

Determinacja i prowadzenie akcji z polotem nie miało jednak przełożenia na gole. Największym pechowcem był Jakub Seweryn, który z bliska przestrzelił mając przed sobą pustą bramkę (26 min), czy – będąc przed polem bramkowym – nie trafił głową w piłkę zagraną z boku przez Adisę Monsuru (32 min). Brakowało mu dokładności przy prostopadłym podaniu do Monsuru.

Jednak w ostatniej akcji przed przerwą, przyjezdni mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska, na 14 metrze oświęcimską obronę „rozklepali” Arkadiusz Lewiński z Bartoszem Tetychem. Ten drugi, widząc że bramkarz oświęcimian jest zasłonięty, strzałem z lewej nogi poszukał dalszego rogu.

Być może ten mecz potoczyłby się inaczej, gdyby Michałowi Szewczykowi udało się zakończyć akcję Jakuba Antkiewicza. Napastnik oświęcimian minimalnie przestrzelił obok bliższego słupka (8 min). Potem uderzył tuż nad poprzeczkę (22 min).

Tuż po przerwie, po faulu na Monsuru, karnego na gola pewnie zamienił Dawid Dynarek. Goście poczuli się pewniej. Mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale brakowało im precyzji, jak choćby Dariuszowi Żabie, który „wjechał” z piłką w pole karne, lecz uderzył nad poprzeczkę (63 min).

Oświęcimianie szukali kontaktowego gola. Damian Wilczak minimalnie niecelnie główkował (70 min). Gdyby trafił, być może w tym meczu byłyby jeszcze emocje.

Tymczasem po podaniu z prawej strony od Sebastiana Głaza, pozostawiony w polu karnym bez opieki Jakub Seweryn strzałem głową ustalił wynik spotkania.

- Nasza młodzież, której mamy sporo w składzie, dostała bolesną lekcję futbolu. Nie mam zamiaru się uskarżać, bo świadomie budujemy zespół. Gole na przełomie pierwszej i drugiej połowy ustawiły mecz – ocenił Marek Kołodziej, trener oświęcimian.

- Nasze zwycięstwo powinno być bardziej okazałe, ale nie wybrzydzajmy. Unia była pierwszym zespołem, który chciał z nami grać w piłkę, bo inni tylko skupiają się na zabezpieczeniu własnej bramki. Takie są jednak „uroki” faworyta rozgrywek, a za takiego uchodzimy – skwitował Janusz Morawski, prezes Wiślan.

Unia Oświęcim – Wiślanie Jaśkowice 0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Tetych 45, 0:2 Dynarek 48 karny, 0:3 Seweryn 76.

Unia: Maciejowski – Ryszka, K. Szewczyk, Czarnik, Babiuch – Szmidt (60 Pawela), Szcząber (68 Burda), Wilczak (82 Kikla), Antkiewicz – Czapla (60 Kaleta), M. Szewczyk (82 Snadny).

Wiślanie: Ropek – Tetych (65 Czarnecki), Morawski, Lewiński, Jaklik – Pischinger, Dynarek, Żaba (68 Głaz), Krasuski (78 Sołtys)– Seweryn (77 Cholewa), Monsuru (87 Balcer).

Sędziował: Rafał Gnutek (Bochnia). Żółta kartka: K. Szewczyk. Widzów: 70.

Inne mecze 6. kolejki:

LKS Jawiszowice - Limanovia 1:0 (0:0); bramka: Gąsiorek 83.

Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Radziszowinka Radzisów 5:0 (3:0); bramki: Polarus 22, Gergel 31, Jania 45, 4Wacławek 65, 66.

Glinik Gorlice – Canpack Okocimski Brzesko 5:0 (2:0); bramki: Świechowski 29, Krzysztoń 44, Stój 54, Mituś 85, Buś 90.

Kalwarianka – Dalin Myślenice 1:3 (0:1); bramki: Jurek 67 - Kowalski 15, Sobala 47, B. Ostafin 59.

Lubań Maniowy – Słomniczanka 0:1 (0:0); bramka: Michalec 50.

Beskid Andrychów – Wierchy Rabka-Zdrój 0:0

Poprad Muszyna – Barciczanka 0:0

Wolania Wola Rzędzińska – Orzeł Ryczów 3:1

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto