18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Oświęcim wypełniła oczekiwania swojego sponsora wygrywając w Bytomiu z Polonią 4:3

Jerzy Zaborski
Po raz kolejny mecz Polonii z Aksam Unią był bardzo wyrównany. Bytomianie ulegli we własnej hali oświęcimianom 3:4.
Po raz kolejny mecz Polonii z Aksam Unią był bardzo wyrównany. Bytomianie ulegli we własnej hali oświęcimianom 3:4. Fot. Jerzy Zaborski
W zaległym meczu hokejowej ekstraklasy Aksam Unia Oświęcim odniosła wyjazdowe spotkanie nad Polonią Bytom, ale po raz kolejny okazało się, że mecze tych drużyn w tym sezonie są bardzo wyrównane.

Po zdobyciu trzeciej bramki przez Różańskiego w przewadze wydawało się, że goście będą kontrolować grę. Jednak po trafieniu Akinsa zrobiło się gorąco. Oświęcimianie nie skorzystali z błędu Banaszczaka, więc po chwili atakujący lewą stroną Meidl zdobył kontaktową bramkę.

Miejscowi nie mogli ruszyć do szturmu, bo karę zarobił Kantor, więc siły na lodzie wyrównały się dopiero na 100 s przed końcową syreną. Na 48 s przed końcem bytomianie wycofali bramkarza. W zamieszaniu spudłował Valeczko, a Fabry uderzył z taką złością, że złamał kij, ale gola nie zdobył.

Unia spełniła życzenia swojego sponsora, który przed wyprawą do Bytomia przypomniał zawodnikom, że z pewymi ekipami nie wypada tracić punktów. Adam Klęczar, właściciel Aksamu, po kompromitującej porażce z Katowicami 4:5, nie krył oburzenia postawą swoich zawodników. - Jestem ich pracodawcą, w poczułem się tak, jakby wymierzyli mi policzek. Chłopcy grają przecież dla kibiców, których słaba gra odstrasza od zaglądania na lodowisko – mówił dzień przed meczem w Bytomiu szef głównego sponsora oświęcimskich hokeistów. - Mam świadomość tego, że wszystkiego wygrać nie można, ale trudno pogodzić się z porażką, gdy katowiczanie przyjechali do Oświęcimia zaledwie w sile 14 zawodników. Są pewne granice, których przekraczać po prostu nie wypada.

Polonia Bytom Aksam Unia Oświęcim 3:4 (0:2, 2:2, 1:0)
0:1 Wojtarowicz (Stachura) 5, 0:2 Tvrdoń (Lipina, Bepierszcz) 14, 0:3 Różański (Gabryś, Jaros) 21, 1:3 Stasiewicz (Wróbel, Wardecki) 32, 1:4 Tvrdoń (Gabryś, Gabrisz) 36, 2:4 Akins (Fabry, Meidl) 38, 3:4 Meidl (Valeczko, Wróbel) 56,
Sędziował: Sebastian Molenda (Sosnowiec). Kary: 8 – 4 minut. Widzów: 500.

Polonia: Okoliczany – Kantor Banaszczak, Salamon, Słodczyk, Łucznikow – Owczarek, Valeczko, Fabry, Akins, Meidl – Wardecki, Bychawski, Kłaczyński, Wróbel, Dołęga – Wieczorek, Bajon, Stasiewicz.

Aksam: Fikrt – Gabryś, Gabrisz, Barinka, Różański, Jaros – Ciura, Jakesz, Bepierszcz, Lipina, Tvrdoń – Piekarski, Zosiak, Adamus, Stachura, Wojtarowicz – Fiedor, Połącarz, Urbańczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto