Uniwersalny skład

Po nieudanych turniejach barażowych i odrzuconym przez Prezydium Zarządu PZPS proteście, działacze AZS Cracovia Politechnika ciągle walczą o siatkarską II ligę. Dawno już minął termin, kiedy sprawą powinien zająć się Sąd Odwoławczy przy PZPS, więc krakowianie wystosowali pismo do Departamentu Prawno-Kontrolnego Ministerstwa Sportu, z prośbą o podjęcie czynności wyjaśniających.

Wszystkie te posunięcia mogą, niestety, dać im tylko moralną satysfakcję, bo na miejsce rozgrywkach centralnych trudno liczyć. Jest jednak inny pomysł dostania się do nich już latem. Prawie na pewno wycofa się z II ligi SPS Zduńska Wola, podobne pogłoski krążą o kilku innych zespołach. Już rok temu akademicki klub próbował kupić miejsce, ale wówczas Jokerowi II Piła lepszą ofertę złożył GTS Gdańsk. - Zastanawiamy się nad takim posunięciem także teraz - potwierdza Dariusz Pyko, wiceprezes AZS PK. - Rozmowy podejmiemy jednak dopiero na początku lipca, kiedy będziemy wiedzieli, jakimi środkami możemy dysponować. Chęć kontynuowania współpracy zadeklarowała już Cracovia; niewykluczone, że pozyskamy kilku innych sponsorów. Prawdopodobnie Politechnika zgromadzi budżet w granicach 100 tysięcy złotych. Trwa również kompletowanie składu na nowy sezon. Do drużyny dołączył skrzydłowy Mateusz Śrutowski (ostatnio Wanda Kraków, a wcześniej II-ligowy Okocimski Brzesko), trwają negocjacje z dwoma aktualnymi graczami "Piwoszy" - Pawłem Mardoniem i Rafałem Poprawą. Poza tym trener Jerzy Piwowar w ciągu ostatnich 5 tygodni przetestował 17 zawodników. Jutro zdecyduje, kto dołączy do zespołu, a kto go opuści (już zrobił to doświadczony Marek Fornal, który zimą zgodził się pomóc Politechnice na prośbę szkoleniowca). - Chcemy zbudować uniwersalny skład, który mógłby z równym powodzeniem starać się o awans do II ligi, jak o utrzymanie w niej - wyjaśnia Dariusz Pyko. - Jednocześnie ma to być grupa studentów, skłonnych dłużej związać się z naszym klubem i miastem.