Urlop to nie luksus, lecz konieczność

Ciągła pogoń za wynikami, stres, brak czasu dla siebie, niedocenianie roli wypoczynku. Dla wielu menedżerów wypoczynek stał się dobrem luksusowym. Przy takim stylu życia nie udaje się zachować niezbędnej równowagi pomiędzy pracą, wypoczynkiem a życiem prywatnym. W najlepszym przypadku menedżer nieumiejący wypoczywać staje się znacznie mniej efektywny, w najgorszym, traci zdolność do pracy.

Wypoczynek, durniu!
Coraz częściej lekarze i psycholodzy biją na alarm, żeby dbać o zdrowie i nauczyć się wypoczywać. Należy pamiętać, że zasoby energii psychicznej są ograniczone i należy umiejętnie nimi zarządzać. W wielu przypadkach zapytani o plany urlopowe ludzie aktywni, najczęściej odpowiadają, że nie mają czasu i do wykorzystania pozostało im jeszcze kilkadziesiąt dni zaległego urlopu. Nie ma się niestety czym chwalić!
Zmęczony menedżer to mniej wydajny menedżer. Spada zdolność koncentracji, trafność podejmowania decyzji, ulega spowolnieniu proces przetwarzania informacji, staje się bardziej drażliwy. Współczesna kultura biznesowa akceptuje niewykorzystywanie urlopów, chwalimy osoby za ich pracowitość i poświęcenie dla pracodawcy, niestety jest to zaprzeczenie "inteligentnego zarządzania zasobami ludzkimi" ze strony firm. Zmęczony menedżer to mniej wydajny menedżer, a to przekłada się na zmniejszoną efektywność biznesową.

Przykręć kurek z adrenaliną
Kolejny problem, jaki może się pojawić przy planowaniu wypoczynku to rodzaj wakacji. Menedżerowie planujący wolny czas zazwyczaj robią to tak, aby zapewnić sobie podczas urlopu kontynuację wysokiego poziomu adrenaliny, czasami zbyt wysokiego. Są ludzie, którzy bez doznań z wysoką dawką adrenaliny nie potrafią spędzać wolnego czasu. Prześcigają się w pomysłach na najbardziej "odjechany" urlop. Powstaje pytanie, kiedy organizm ma wypocząć, wyciszyć się, uspokoić? Człowiek musi mieć czas dla siebie - żeby odetchnąć, poleżeć na plaży, pochodzić po górach, poobcować z przyrodą. Po prostu robić to, co daje mu zadowolenie i pozwala się zrelaksować, oderwać od codziennych obowiązków. Ważne, żeby wypoczynek sprawiał autentyczną przyjemność. Osoba, która dużo i aktywnie pracuje i dodatkowo spędza czas urlopowy nadaktywnie tylko pozornie jest wypoczęta. Organizm nie ma szansy na wypoczynek jak podczas tzw. słodkiego lenistwa. Jest pewna analogia pomiędzy sportowcem medalistą, pozostającym przez wiele lat w formie a menedżerem umiejącym wypoczywać.
Okazuje się, że efektywni menedżerowie potrafią trzy rzeczy: koncentrować się na celach, minimalizować stres i pozyskiwać energię z inteligentnego wypoczynku.

Dobry menedżer to menedżer zrelaksowany
Dla niektórych menedżerów krótki rozwód z biznesowymi gadżetami jest bolesny, a czasami niemożliwy. Starajmy się podczas wakacji w minimalnym stopniu korzystać z cudów techniki. Czasami - mimo szczerych chęci - nie da się uniknąć rozmawiania o interesach. Nie warto spędzać czasu z osobami, które nie potrafią przestać mówić o pracy. Kto nie potrafi oprzeć się z pozoru mało znaczącym zjawiskom, ten nie wypocznie. Zrelaksowany menedżer nabiera potrzebnego dystansu do spraw, redukuje stres i odzyskuje energię, która pozwala na realizację zamierzeń.

Artykuł powstał dzięki współpracy z Greń Communication, jedną z czołowych firm edukacyjnych w Polsce (www.gren.pl). Jej właściciel Leszek Greń to psycholog biznesu, certyfikowany trener Harvard Business School Publishing.